Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Developres Rzeszów po trudnym początku meczu pokonał u siebie Budowlanych Toruń

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Developres odniósl ósme zwycięstwo w tym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet
Developres odniósl ósme zwycięstwo w tym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet K_kapica_afk
Developres SkyRes Rzeszów odniósł ósme zwycięstwo w Lidze Siatkówki Kobiet. Drużyna Lorenzo Micelliego, choć z kłopotami, pokonała Bydowlanych Toruń 3:1. Torunianki były jak pierniki, początkowo bardzo twarde, ale z czasem trochę zmiękły.

Developres SkyRes Rzeszów – Poli Budowlani Toruń

Sety: 17:25, 25:20, 25:15, 25:19

Developres: Helić, Gajewska, Blagojević, Kaczorowska, Żabińska, Ptak, Sawicka (libero) oraz Andruszko, Żak, Rousseaux. Trener Lorenzo Micelli.

Budowlani: Janik, Jasińska, Ściurka, Cvetanović, Lewandowska, Bałucka, Nowak (lbero) oraz Kawalenka. Trener Marcin Szendzielarz.

Sędziowali: Anna Banaś (Garbatka-Letnisko), Marcin Myszkowski (Warszawa). Widzów 800.

Developres podchodził do spotkania z toruniankami po wygranych nad Chemikiem Police (3:0) i ASPTT Miluza w Lidze Mistrzyń (3:1) i był murowanym faworytem tego spotkania.

Budowlanym ostatnio w lidze nie szło najlepiej, ale przed meczem z Developresem doszło do zmiany trenera Nicolę Vettoriego zastąpił jego dotychczasowy asystent Marcin Szendzielarz. Zmiana trenera różnie wpływa na zespół, który w takich sytuacjach może sprawić niespodziankę.

Niestety okazało się, że nasze siatkarki w meczu z Budowlanymi muszą sobie radzić bez Anny Kaczmar, której nie pierwszy raz w tym sezonie dokucza uraz barku. W podstawowym składzie nie wyszła też Helene Rousseaux. Trener chciał dać nieco odsapnąć Belgijce, która dwa ostatnie mecze grała mimo choroby.

Developres SkyRes Rzeszów odniósł ósme zwycięstwo w Lidze Siatkówki Kobiet. Drużyna Lorenzo Micelliego, choć z kłopotami, pokonała Bydowlanych Toruń 3:1. Torunianki były jak pierniki, początkowo bardzo twarde, ale z czasem trochę zmiękły.Developres SkyRes Rzeszów – Poli Budowlani Toruń 3:1Sety: 17:25, 25:20, 25:15, 25:19 Czytaj także: Developres Rzeszów po trudnym początku meczu pokonał u siebie Budowlanych Toruń [RELACJA]

Liga Siatkówki Kobiet, mecz 10. kolejki. Developres SkyRes R...

Niestety pierwszy set pokazał ile warte dla zespołu z Rzeszowa są obie te siatkarki. Przyjezdne odskoczyły na kilka oczek i mimo pościgu rzeszowianek nie oddawały pola. Developres, który w dwóch poprzednich meczach imponował w ataku, tym razem był bezradny. Natalia Gajewska najczęściej wybierała Jelenę Blagojević, ale ta kończyła tylko co czwartą piłkę, jeszcze gorzej szło Adeli Helić. Szwankowało przyjęcie, a rywalki rozkręcały się w najlepsze (5:9, 7:13, 8:16, 10:20). W końcówce na boisku pojawiła się Rousseaux, ale na niewiele się to zdało.

Belgijka jednak pokazała swoją wartość w kolejnej odsłonie, którą zaczęła serią udanych ataków oraz zagrywek. Gra Developresu wyglądała o niebo lepiej niż kilka minut wcześniej, rzeszowianki atakowały z dwukrotnie lepszą skutecznością niż w poprzednim secie, były groźniejsze też z zagrywki, rozkręciła się Helić. W konsekwencji odskoczyły na kilka oczek (10:5) i tej przewagi nie oddały do samego końca. Rękawice próbowała podjąć Marina Cvetanović. Słowenka raziła zagrywką, poprawiła się też w ataku, ale na Developres to było za mało.

Po 10-minutowej przerwie zawrzało już przy pierwszej piłce. Jelena Blagojević zaserwowała w okolice linii końca boiska, a sędzia Anna Banaś pokazała aut, sama zawodniczka zaczęła mocno protestować, wspierał ją trener Micelli, ale sędzia się nie ugięła i dodatkowo ukarała Blagojević żółtą kartkę. Nerwy dały się we znaki gospodyniom, które po dwóch kolejnych atakach Cvetenović przegrywały 0:3. Musiało minąć kilka minut by rzeszowianki ochłonęły i zaczęły mozolnie odrabiać straty. Rywalki na szczęście stanęły na 7 punkcie, gospodynie powalczyły w obronie i kontrze i losy seta błyskawicznie się odwróciły. Dwa przejścia wystarczyły, by z wyniku 5:7 zrobiło się 14:8, świetny okres w grze miała w tym czasie Monika Ptak, potem na obroty weszła Rousseaux i przewaga urosła do 10 punktów. Na koniec Helić zaserwowała asa, a set atakiem ze środka zakończyła Ptak.

Po kilkunastu piłkach czwartej odsłony wydawało się, że mecz rozstrzygnie tie-break. Torunianki po serii błędów gospodyń prowadziły już siedmioma punktami (4:11). Przewaga Budowlanych w kolejnych akcjach jednak zaczęła bardzo szybko topnieć. Gospodynie dopadły rywalki jednak dopiero przy stanie po 17. Kluczem okazał się skuteczny blok. Po serii trzech akcji Katarzyny Żabińskej i Adeli Helić zrobiło się 19:17 dla miejscowych. Rzeszowianki nie wypuściły szansy z rąk i po chwili cieszyły się z wygranego meczu

W innych meczach 10 kolejki:Budowlani Łódź – Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:22, 25:16, 25:19)
Legionovia Legionowo – PTPS Piła 2:3 (14:25, 14:25, 25:23, 25:23, 7:15)
BKS Profi-Credit Bielsko-Biała – Polski Cukier Muszynianka 3:1 (19:25, 25:23, 25:19, 25:18)
KSZO Ostrowiec Św. – Trefl Proxima Kraków 1:3 (25:19, 24:26, 18:25, 17:25)
MKS Dąbrowa Górnicza – ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (18:25, 25:23, 18:25, 21:25)
Impel Wrocław – Chemik Police (n. 14.45)

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24