Szóstka Mielec - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:1 oraz 3:1
Sety: 25:18, 21:25, 25:19, 25:20 i 25:20, 25:16, 29:31, 26:24.
Stan rywalizacji do trzech wygranych: 2:0.
Szóstka: Szymańska, N. Murdza, Cur, Mikołajewska, Kusik, Mich, W. Murdza (libero) oraz Krycka, Gorzkiewicz, Babś, Raszek, Koza (libero). Trener Roman Murdza.
W pierwszym spotkaniu Szóstka uporała się z Tomasovią choć rywalki napsuły gospodyniom trochę krwi - zwłaszcza w drugim secie.
- Wydaje mi się, że te słabsze momenty to jest pokłosie tych przerw w grze, a także wyniku w młodzieżówce, który przecież wcale nie był zły - skomentował po meczu trener Szóstki Mielec Roman Murdza. Mielczanki jednak nie straciły kontroli nad spotkaniem i w drugim i trzecim secie już wygrały. - Prawdę mówiąc, nie wyobrażam sobie innego scenariusza jak pokonanie na tym etapie Tomasovii, ale pamiętajmy, że jest to tylko sport i wszystko może się zdażyć - zakończył.
Niedzielne spotkanie zakończyło się również wygraną mielczanek 3:1, ale miało trochę inny przebieg.
- Graliśmy bardzo dobrze, poczuliśmy luz i wszystko dobrze się układało - przyznał po meczu trener miejscowych Roman Murdza.
- W trzecim secie jednak do konałem wielu zmian, bo wymieniłem praktycznie całą szóstkę i bardziej doświadczone rywalki poczuły, że jeszcze mogą coś ugrać. Biję się tutaj w pierś, bo chyba zrobiłem to za wcześnie i może trochę niepotrzebnie zrobiło się tak nerwowo. Najważniejsze jednak, że udało nam się wygrać i do finału brakuje już tylko jednej wygranej - dodał.
San-Pajda Jarosław - AZS UMCS Lublin 3:0 oraz 3:2
Sety: 25:14, 25:20, 26:24 i 24:26, 25:23, 25:20, 20:25, 15:11.
Stan rywalizacji do trzech wygranych: 2:0.
San-Pajda: Macek, Chmielarczyk, Dudek, Saj, Stepko, Niedzwiecka, Brzezińska (libero) oraz Chmielewska, Michalska, Litawa, Filipek, Wisz, Magierowska, Pacholak (libero).
Zawodniczki San-Pajdy wygrały sobotnie spotkanie dosyć pewnie choć w trzecim i, jak się potem okazało, ostatnim secie walka była bardzo wyrównana. - Stało się tak jednak głównie dlatego, że zastosowaliśmy sporo zmian, bo trzeba umiejętnie gospodarować siłami - wyjaśnił po meczu trener zwycięskiej drużyny Piotr Pajda.
- Ogólnie to zagraliśmy bardzo dobry mecz i można powiedzieć, że była to pewna wygrana. Jak już wspomniałem, w połowie drugiego seta zaczęliśmy robić zmiany i mecz się troszkę wyrównał, ale mieliśmy wszystko pod kontrolą - zakończył szkoleniowiec gospodyń.
W niedzielnym spotkaniu jednak zawodniczki z Lublina zawiesiły poprzeczkę gospodyniom znacznie wyżej. - To było bardzo wyrównane spotkanie, ale nie jest to dla nas wielką niespodzianką, bo widzieliśmy, iż Lublin jest naprawdę klasowym zespołem - powiedział po niedzielnym spotkaniu trener jarosławianek Piotr Pajda.
- Cały mecz był praktycznie na styku, set za set. Ostatecznie w tie-breaku to my okazaliśmy się lepsi, ale naprawdę było to spotkanie wielkiej walki - podsumował.
Następne spotkania nasze zespoły rozegrają na wyjeździe w przyszłą sobotę.
- Jestem pewien, że w Lublinie nie będzie nam łatwo, bo rywalki już dzisiaj pokazały, że tanio skóry nie sprzedadzą - przyznał Piotr Pajda. - Mam jednak nadzieję, że skończy się na jednym spotkaniu w Lublinie i uda nam się awansować do finału - zakończył.
Trener Szóstki również jest przekonany, że o awans na pewno nie będzie łatwo.
- Play-offy mają swoje prawa i tu naprawdę każdy błąd może bardzo drogo kosztować - mówi Roman Murdza. - Jeśli rywal poczuje krew, od razu chce to wykorzystać i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzysć. Na pewno czeka nas ciężka przeprawa - zakończył.
Zobacz także: Joanna Jędrzejczyk po przegranej walce. Co dalej z jej karierą?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?