Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monika Cholewa zadowolona z pierwszego sezonu w roli trenerki Sanu Jarosław. Nie wiadomo jednak, czy zostanie w klubie

Grzegorz Kostka
Monika Cholewa marzy o powrocie ekstraklasy do Jarosławia
Monika Cholewa marzy o powrocie ekstraklasy do Jarosławia Krzysztof Łokaj
I JKS, i San marzy o powrocie jarosławskiej piłki ręcznej do ekstraklasy. do tych cudownych czasów. Mam nadzieję, że w końcu się uda - mówi Monika Cholewa, trenerka 2-ligowych piłkarek ręcznych Sanu. Jarosław

Za Sanem debiutancki sezon w 2 lidze. Jaki był?Zajęliśmy dobre, 2 miejsce, czyli jak na mój trenerski debiut i całego zespołu, to bardzo dobry wynik.

Co zaskoczyło panią w 2 lidze?Różnica poziomów. Bywały mecze, kiedy walczyliśmy na równi, i takie zróżnicowane poziomem.

Między kolejkami bywały długie przerwy, To chyba nie ułatwia utrzymania formy.Sezon trwał dość długo, ale to pozwoliło zdobyć większe doświadczenie. Przez przerwy zdarzał się kłopot z frekwencją na treningach. Normalną rzeczą jest kryzys formy. Jednak mieliśmy długą ławkę, mało kontuzji i to pozwoliło utrzymać 2. miejsce.

JKS nie raz miał problemy z halą sportową. Jak to wyglądało ze strony Sanu?To była wyłącznie kwestia dobrego podejścia, rozmowy i zrozumienia sytuacji obu stron. Nasz klub nie miał problemów z halą. Zdarzało się, że musieliśmy znaleźć sobie miejsce do treningu.

Po Jarosławiu krążą różne opinie odnośnie dwóch klubów żeńskiej piłki ręcznej w mieście. Jakie jest Pani zdanie?To faktycznie wygląda niepoważnie. Trzeba się zastanowić, dlaczego tak się dzieje. Wiem, że i JKS, i San marzy o powrocie jarosławskiej piłki ręcznej do ekstraklasy, do tych cudownych czasów. Mam nadzieję, że w końcu się uda.

Co dalej z Sanem?Mamy kilka dylematów. Możemy zostać w 2 lidze, ale też szansę na 1 ligę. Co będzie? Czas pokaże.

Czy Monika Cholewa dalej będzie trenerką Sanu?Jakiej decyzji nie podejmę, wiem, że sezon wiele mnie nauczył, dostarczył wiele pozytywnych wrażeń, sprawił, że jeszcze bardziej pokochałam piłkę ręczną.

ZOBACZ TAKŻE - Nim spotkało ich wielkie rozczarowanie, na mecz dojechali jeszcze większym... rowerem. Nietypowy środek transportu dwójki kibiców w Kazaniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24