Wygrana z dużo niżej notowanym rywalem Karpatom wcale nie przyszła łatwo, a swoją wyższość udowodniły dopiero w drugiej połowie. - Trzeba przyznać, że rywale się postawili i chcieli się pokazać, ale z drugiej strony my podeszliśmy do tego meczu zbyt ulgowo - przyznaje Adam Fedoruk, trener Karpat.
Na początku II odsłony jego drużynie prowadzenie dał jednak Dawid Kuliga i Karpatom zaczęło się grać łatwiej. Wynik ustalił kwadrans później Patryk Pelc. - A na boisku pojawił się dosłownie chwilę wcześniej. Było więc podobnie jak w Ostrowcu Świętokrzyskim - mówi Adam Fedoruk. - Od tego momentu mogliśmy grać już spokojnie - zakończył.
W finale Karpaty zagrają ze zwycięzcą pojedynku LKS Pisarowce - Cosmos Nowotaniec, który odbędzie się 12 kwietnia.
Markiewicza Krosno – Karpaty Krosno 0:2 (0:0)
Bramki: Kuliga 50, Pelc 63.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?