Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bramkarz Dariusz Kosiba: drybluję całkiem nieźle

Marcin Jastrzębski
Dariusz Kosiba ma 27 lat. Jest wychowankiem Błękitnych Ropczyce. Latem 2010 roku trenował w Wisłoce Dębica. Wrócił do Ropczyc już jesienią tego samego roku. Obecnie szuka nowego klubu. Ma 184 cm wzrostu i waży 77 kg.
Dariusz Kosiba ma 27 lat. Jest wychowankiem Błękitnych Ropczyce. Latem 2010 roku trenował w Wisłoce Dębica. Wrócił do Ropczyc już jesienią tego samego roku. Obecnie szuka nowego klubu. Ma 184 cm wzrostu i waży 77 kg. fot. Dariusz Danek
10 dylematów Dariusza Kosiby, bramkarza Błękitnych Ropczyce.

- Bramkarz czy napastnik?
- Od zawsze występowałem jako bramkarz, choć w treningowych gierkach próbuje strzałów z dystansu. Zwykle bez powodzenia. Drybling za to, mam całkiem niezły (śmiech).

- Błękitni czy coś nowego?
- Od małego byłem zawodnikiem Błękitnych Ropczyce, ale teraz chciałbym spróbować czegoś nowego. Jestem na etapie poszukiwań nowej drużyny.

- Życie w Ropczycach czy w...
- Tu jest mi dobrze i nie sądzę żebym kiedykolwiek zmieniał miejsce zameldowania.

- Przyszłość z piłką czy może zabraknąć ci na to czasu?
- Raczej z piłką, choć w życiu różnie bywa. Do tej pory potrafiłem znaleźć czas na realizowanie tej pasji i mam nadzieję, że to się nie zmieni.

- Po zakończeniu gry: trener czy z dala od pracy z młodzieżą?
- Chciałbym pracować jako trener bramkarzy. Niewykluczone, że właśnie z najmłodszymi.

- Etat czy własna firma?
- Narazie etat, na własny biznes brakuje mi jeszcze doświadczenia i funduszy.

- Telewizja czy książka?
- Zdecydowanie telewizja, na książki zawsze brakowało mi cierpliwości, choć może jeszcze przekonam się do tej formy spędzania wolnego czasu.

- Relacja sportowa czy film?
- Lubię emocje. Z patriotycznego obowiązku, spotkań reprezentacji Polski czy meczów Ligi Mistrzów z udziałem polskich zawodników staram się nie "opuszczać". Częściej jednak śledzę wydarzenia z lig zagranicznych, ale oglądam także mecze na szczycie polskiej Ekstraklasy.

- W Polsce: Wisła, Legia czy Lech?
- Oczywiście "Biała Gwiazda" - jestem kibicem Wisły. Od czasu do czasu jeżdżę do Krakowa na mecze mistrza Polski. Byłem na kilku eliminacyjnych spotkaniach krakowian do Ligi Mistrzów. Ja również czekam na powrót polskiego klubu do elitarnych rozgrywek.

- Wolny czas z przyjaciółmi czy sam na sam z bliską osobą?
- Starzy znajomi i większe grono, w którym zawsze mamy o czym rozmawiać. Raczej w spokojnym miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24