Jedność już do przerwy prowadziła 2-0 po dwóch bramkach Grzebyka. Z fetą trzeba było jednak poczekać. Po kiepskiej pierwszej połowie w drugiej goście zagrali znacznie bardziej ofensywnie i stworzyli sobie wiele dogodnych sytuacji. Nie zniechęciła ich nawet czerwona kartka dla Remigiusza Szymańskiego, który opuścił boisko w 66. minucie. Strug zdołał strzelić kontaktowego gola z rzutu karnego, ale na więcej zabrakło czasu.
Na kameralnym, ale bardzo ładnym, stadionie w Niechobrzu, po ostatnim gwizdku sędziego, wystrzeliły korki od szampana.
- Po bardzo dobrej pierwszej połowie, chyba za wcześnie zaczęliśmy świętowanie i rywale omal nas nie skarcili za to - mówi Marek Kramarz, trener Jedności. - Ten awans jest dla mnie szczególny. Kiedyś awansowałem z Resovią, ale wtedy byłem II trenerem.
SPAR JEDNOŚĆ NIECHOBRZ - STRUG SZIK TYCZYN 2-1 (2-0)
BRAMKI: Grzebyk 2 (15-karny, 38) - Opoń (85-karny).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę