Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Crasnovii: nie zagramy w 4 lidze, poniosłem wielką porażkę

Łukasz Pado
Łukasz Pado
- Crasnovia ma kłopoty organizacyjne od dłuższego czasu. Zaniedbano też pracę z młodzieżą – mówi Michał Czech, nowy prezes Crasnovii Krasne.

Zamiast świętować 21 urodziny (Michał Czech urodził się 13 lipca 1995 – przyp. red) u pana praca wre.Nazbierało się tego wszystkiego i nie widać końca, ale próbujemy to wszystko poukładać.

Jest pan prezesem ledwie kilka dni. Nie żałuje pan tego, że się zgodził? Nie żałuję. Z tym klubem łączy mnie bardzo wiele. Nikt nie chciał się podjąć tej funkcji, ale nie chcę pozwolić na to żeby ten klub został zlikwidowany, bo wiele przeszedł, choćby to nieszczęsne zawieszenie. Zarząd poradził sobie wtedy poradzimy sobie i teraz.

Ale nie w 4 lidze...To żeby wycofać się z czwartej ligi wisiało od jakiegoś czasu. Problemy narastały i teraz doszły do takiego poziomu, że nie będziemy w stanie zagrać w tej lidze, szczególnie po reformie w 3 lidze. Nie będę czarował, samobójcą nie jestem.

Od kilku dni pojawiały się informacje, że Crasnovia nie zagra w 4 lidze, ale pan je dementował. Dlaczego?Te informacje były dementowane, choć szanse na to, że uda nam się wystartować w 4 lidze były marne. Chcieliśmy pewne sprawy załatwić bez medialnego szumu, w spokoju, bo wtedy jest łatwiej. Informacja, w mediach, o wycofaniu się naszego klubu sprawiła, że utraciliśmy sponsora. Wtedy sytuacja była praktycznie przesądzona. Dopóki była jednak szansa walczyliśmy o nią. Nie udało się. To moja wielka porażka, pierwsza w jako działacza.

Crasnovia przez kilka ostatnich sezonów utrzymywała się w czołówce ligi. Dlaczego wydawałoby się solidny klub nagle popadł w takie tarapaty?Zacznę od tego, że klub nie jest zadłużony. Mieliśmy pewne zobowiązania wobec piłkarzy i kilku podmiotów, ale zostały uregulowane. Zadaliśmy sobie pytanie czy jest sens, by na siłę grać w 4 lidze i za chwilę znów się zadłużyć? Zrobiliśmy bilans, teraz 4 liga będzie mocniejsza, a co za tym idzie droższa, nasz stadion wygląda dobrze, ale też wymaga drobnych remontów. Z tym budżetem nie damy rady zrobić tego wszystkiego. Klub ma też problemy organizacyjne i to od dłuższego czasu. Większość działaczy jest w klubie od lat, mają oni też jednak swoje życie, biznesy. Pomagają, ale pracy jest dużo. Tak na prawdę organizacją klubu zajmowało się kilka osób, to za mało.

Podobno klub ma kłopot ze skompletowaniem drużyn młodzieżowych...Klub nie dbał o młodzież. Większość dzieciaków z Krasnego trenuje w akademiach piłkarskich w Rzeszowie. Zgłosiliśmy trzy drużyny młodzieżowe, będziemy mieć jedną. Nabór na orlika starszego to klapa, a drużyna juniorów będzie grać jako seniorzy. Zostają trampkarze, więc nawet jakbyśmy chcieli, to nie spełniamy wymogów gry w 4 lidze. Gdzie wylądujemy? O tym zdecyduje Podkarpacki ZPN.

Piłkarze w środę wznowili treningi...Tak, było 18 piłarzy, a zajęcia poprowadził Adrian Szczepański i chcemy by trenował on zespół w najbliższym sezonie. Kilku graczy jest jeszcze na urlopach, ale ze starej kadry chyba zostanie niewielu.

Oprócz Adriana liczymy, że zostanie Rafał Szczepański, Bartek Gwizdak, Dominik Koszela, Michał Wilk. Porozmawiamy z wychowankami, którzy dziś są w innych klubach i nie tylko. Resztę składu uzupełnią juniorzy.

* * *

Miejsce Crasnovii w 4 lidze zajmie najwyżej sklasyfikowany spadkowicz - KS Wiązownica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24