Polonia Przemyśl pokazała plan remontu stadionu [WIZUALIZACJE]

Polonia zarządza stadionem przy ul. Sanockiej od maja 1993 r., kiedy to na zasadzie darowizny, przekazała go Polna Przemyśl. Klubu połączyły się dwa lata wcześniej. Pozwoliło to na prowadzenie działalności gospodarczej na ówczesnym obiekcie Polonii przy ul. Sportowej, gdzie powstał jeden z największych bazarów na wschodzie Polski. Dochody z bazaru do dziś są głównym źródłem utrzymania klubu.

W latach dziewięćdziesiątych ogromne pieniądze pchano w drużynę koszykarzy. Stadion przy Sanockiej popadał w ruinę. Doszło do sytuacji, że klub miał ostatnio problemy z organizacją imprezy masowej. Dzięki kibicom udało się wyremontować dwa z czterech sektorów.

- W 2017 r. ruszamy z akcją „Gramy razem o stadion”. Chcemy przeprowadzić renowację murawy, zamontować oświetlenie do trenowania po zmroku, piłkochwyty, nowe krzesełka. Wykonamy zadaszenie wszystkich trybun - mówi Bartłomiej Marczyk, członek zarządu Polonii. Całość ma kosztować około 500 tys. złotych.

W piątek klub zorganizował spotkanie w auli Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej. Zaprosił piłkarzy, sympatyków klubu, przedsiębiorców, policję i radnych miejskich. Zaprezentowano wizualizacje nowych trybun, wykonane przez studentów architektury wnętrz na PWSW.

- W przyszłym roku będziemy częstymi gośćmi w Urzędzie Miasta. Będziemy prosić i wsparcie finansowe, aby ruszyć z projektem. Pieniądze będziemy zbierać także przy pomocy stron internetowych typu crowdfunding, czyli na zasadzie dowolnych datków w zamian za klubowe gadżety. Liczmy także na lokalnych biznesmenów - dodał Marczyk.

Polonia o fundusze będzie się starać u marszałka Marka Kuchcińskiego, z którym przeprowadziła już wstępne rozmowy. W dalszej kolejności pomóc ma ministerstwo sportu i turystyki.

- Zaszłości z historii są i pokutują. Musimy się uzbroić w cierpliwość, że w końcu przyjdzie taki czas, kiedy to klub poukłada sobie wszystko. Wtedy pojawi się możliwość współpracy, dofinansowania jak trzeba - mówił w PWSW Robert Bal, radny Porozumienie dla Przemyśla.

Leszek Eliński, prezes Polonii: Są krakowskie klubu, ale to Polonia jest jednym z najstarszych klubów Polsce. Dlatego warto jej pomóc, żeby ciężkie chwile przetrwała. Nasz stadion był nowoczesny w latach 70. Teraz Przemyśl zasługuj na obiekt reprezentacyjny, a Polonia może na tym zyskać. Po okresie bytności w ekstraklasie koszykarzy, klub popadł w dołek. Było wiele długów. Na dzień dzisiejszych wychodzimy z zaległości. Bazar przy ul. Sportowej przynosi mniejsze dochody niż kiedyś. Ze względu na brak dotacji z zewnątrz, musieliśmy część pracowników zwolnić. W klubie są dwie sekcje: piłki nożnej i szachów. Jest siedem grup młodzieżowych. To około 150 dzieci. Osobno finansowana jest drużyna seniorów. W planie jest reaktywacja koszykówki w wydaniu młodzieżowym przy jednej ze szkół i siatkówki kobiet.