Gospodarze ruszyli ostro od pierwszego gwizdka, pragnąc zdobyć komplet punktów i zrehabilitować się za dwie kolejne porażki. Przez pół godziny dyktowali wysokie tempo gry, przeważali i mieli kilka okazji do strzelenia goli. Wykorzystali tylko jedną - Mateusz Kalawski obsłużył Arkadiusza Gosę, a ten z pola karnego zdobył prowadzenie. Chwilę potem Mateusz Świst otrzymał piłkę od rywala, ale jej nie opanował, mając przed sobą jedynie bramkarza. W 27. min popularny "Aro" mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców, ale przestrzelił. Tuż przed przerwą bliski szczęścia był jeszcze Łukasz Tabisz, główkując w słupek.
Po przerwie obraz gry się zmienił. Miejscowi cofnęli się do obrony, a goście coraz śmielej zapuszczali się pod bramkę Polonii. W 47. min Dawid Niewęgłowski uderzył z bliska, lecz Piotr Krzanowski nie dał się zaskoczyć. Lewart dokładnie rozgrywał piłkę, ale jego akcje załamywały się na pewnie interweniujących obrońcach. Przemyślanie, zdając sobie sprawę z tego, że 1:0 nie gwarantuje jeszcze zwycięstwa, szukali szansy w kontrach. W 70. min w pełnym biegu strzelił niecelnie Kalawski, a kwadrans później ten zawodnik dograł do Gosy, który także chybił. Nie pomylił się za to aktywny Mateusz Wanat, który po akcji zainicjowanej przez Gosę "przypieczętował" zwycięstwo.
Polonia Przemyśl - Lewart Lubartów 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Gosa 9, 2:0 Wanat 87.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]