Od lat Stal Stalowa Wola spotyka się z Siarką Tarnobrzeg na różnych szczeblach rozgrywkowych. Historia obu klubów splata się ze sobą, a czasami dochodzi także do tego, że zawodnicy, którzy grali kiedyś w Siarce, trafiają do Stalówki albo odwrotnie.
Analizując historię spotkań obu zespołów to lepszym wynikiem, jak na razie legitymuje się Stal Stalowa Wola. Od 1974 roku rozegrano 26 spotkań derbowych, w których Stalówka wygrywała dziewięć razy, Siarka siedem razy, a w dziesięciu meczach padł remis. Bilans bramkowy także jest na korzyść Stalówki i wynosi 27-24. W ostatnich trzech sezonach drugiej ligi Siarka wygrywała dwa razy - sezon 2013/2014 w czasie rundy jesiennej - 1:0 po trafianiu Marcina Truszkowskiego, sezon 2014/2015, runda wiosenna - 2:1 dwa gole Truszkowskiego, a bramkę dla Stali zdobył Kamil Jakubowski, który obecnie gra w... Siarce. Dwa razy padał remis - sezon 2012/2013, jesień - 2:2 w Stalowej Woli, gole dla Stali: Przemysław Żmuda, Krystian Getinger, gole dla Siarki: Jarosław Piątkowski, Bartosz Madeja oraz 1:1 jesienią sezonu 2014/2015, bramkę dla Stali zdobył Michał Czarny, a dla Siarki Michał Paluch. I dwa razy po 2:1 wygrywali zielono-czarni: sezon 2012/2013, wiosna - gole dla Stali: Damian Juda, Wojciech Fabianowski, Siarka: Truszkowski oraz wiosna sezonu 2013/2014: Stal - Damian Łanucha, Żmuda, Siarka - Marcin Figiel.
Kibice tarnobrzeskiego klubu pamiętają zwłaszcza to zwycięstwo 12 października 2013 roku, kiedy to Siarkowcy wygrali w Stalowej Woli po raz pierwszy od siedemnastu lat! Jeszcze dłużej trzeba było czekać na zwycięstwo Siarki nad Stalą w Tarnobrzegu. 21 marca 2015 roku minęło od ostatniego sukcesu 21 lat i wreszcie to się udało!
Teraz w Siarce gra były piłkarz Stali Kamil Jakubowski. Wcześniej też wiele razy w obu klubach grali zawodnicy to z Siarki, czy to ze Stalowej Woli. Na przykład: Jarosław Piątkowski, Mieczysław Ożóg, Herbert Boruc, obecny trener Cracovii Kraków Jacek Zieliński, Wojciech Nieradka, który jest teraz kierownikiem Stalówki, a obecny trener Siarki Włodzimierz Gąsior grał w Stali i był trenerem tego zespołu.
- Derby to derby, rządzą się swoimi prawami. Mi w szczególności zapadły w pamięci spotkania z sezonu 1993/1994. W pierwszym spotkaniu, zremisowanym 0:0 w Stalowej Woli byłem piłkarzem Stali. Wiosną byłem już w Tarnobrzegu, Siarka wygrała 1:0 po golu Edwarda Tyburskiego, a ja w tym meczu nie zagrałem, razem z Arturem Kopciem, który także do Siarki trafił ze Stalowej Woli - wspomina Wojciech Nieradka. - Kibice żyją tymi spotkaniami, a my jako piłkarze, czy też działacze też chcemy wygrać. Mój typ na niedzielę to zwycięstwo Stali, ale niech wygra lepszy.
Trener Włodzimierz Gąsior, który obecnie prowadzi Siarkę podkreśla, że w derbach będzie się liczyć przede wszystkim ofiarność i zaangażowanie. - Tak było zawsze. Obojętnie czy grała ze sobą Stal ze Stalowej Woli, czy Stal z Mielca albo Siarka. Mnie przede wszystkim zależy na tym, aby drużyna zostawiła na boisku zdrowie. Tak właśnie zagrała Stal Stalowa Wola w środowym pucharowym meczu z Piastem Gliwice - komentuje trener Siarki.
O tym, kto będzie w lepszych humorach po derbach, przekonamy się w niedzielę tuż przed godziną 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"