Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Sandeco Rzeszów wygrała i może odetchnąć

Tomasz Ryzner
Dawid Florian strzelił dla Stali dwie ważne i bardzo ładne bramki.
Dawid Florian strzelił dla Stali dwie ważne i bardzo ładne bramki. Krzysztof Kapica
Stalowcy pokonali Wigry Suwałki 3-1 i tym samym zapewnili sobie utrzymanie w II lidze. Mecz na IzoArenie był dla rzeszowian ostatnim w sezonie w roli gospodarzy.
Stal Rzeszów - Wigry SuwałkiStal Sandeco Rzeszów pokonała u siebie Wigry Suwałki 3:1.

Stal Rzeszów - Wigry Suwałki

Mimo grząskiej murawy spotkanie było ciekawe. W I połowie goście mocno odczuwali brak swego lidera - Grażwydasa Mikulenasa (problemy z żyłami). Stalowcy byli pełni wigoru i szybko przeszli do konkretów. 13 minuta okazała się szczęśliwa; Andreja Prokić wpadł w pole karne, wyłożył piłkę Dawidowi Florianowi, a ten z kilkunastu metrów huknął bez pudła. Po dwóch kwadransach Tomasz Persona zamiast strzelić gola, trafił w nogi rywala. Był róg. "Persi" zacentrował, Donatas Nakrosius stłamsił fizycznie obrońcę Wigier i głową dopełnił reszty.

W meczu widoczny był sędzia, który lubił karać za czyste wślizgi. Taki przydarzył się Personie i tuż przed pauzą musiał opuścić boisko.

- Dostałem kartki za faule, których nie było - utyskiwał ambitny pomocnik Stali.

Po przerwie siły się szybko wyrównały, bo za drugą pyskówkę drugą żółtą kartkę zobaczył Michał Twardowski. Na boisku zrobiło się sporo miejsca i Wigry potrafiły przycisnąć (a także faulować na potęgę). W 50. min Słowicki strzelał do pustej bramki, ale Piotr Klepczarek uratował sytuacje. Słowicki powinien przed czasem skończyć mecz, tymczasem za powalenie Prokicia w czasie przerwy w grze nie zobaczył nawet żółtej. W 71. minucie doszło do szarpaniny z udziałem kilkunastu graczy. Po niej żółtko zobaczył Prokić.

- Chciałbym zapytać sędziego za co - zachodził w głowę stalowiec.

W 79. min było po meczu; Klepczarek inteligentnym podaniem uruchomił Floriana, ten popisowo zwiódł obrońcę, na zimno wycelował na długi słupek i wyszła z tego piękna "angielka". 3 minuty po tym Bobrowski strzelił gola, jakby był sam w polu karnym, ale na więcej rzeszowianie pozwolili.

- Było ostro, pogoda nie sprzyjała, ale mamy 3 punkty, pewne utrzymanie i to jest najważniejsze - powiedział strzelec dwóch goli dla Stali.

Przed meczem minutą ciszy uczczono tragiczną śmierć Lee Richardsona, żużlowca PGE Marmy Rzeszów.

Obszerna relacja z notami dla zawodników i wypowiedziami w poniedziałkowych Nowinach.

STAL SANDECO RZESZÓW - WIGRY SUWAŁKI 3-1 (2-0)

1-0 Florian (13, asysta Prokicia), 2-0 Nakrosius (30, głową, po rogu Persony), 3-0 Florian (79. po podaniu Klepczarka), 3-1 Bobrowski (82, głowa, po rogu Słowickiego)

STAL SANDECO: Wietecha - Hus (78. Krzysztoń), Przybyszewski, Nakrosius, Klepczarek - Florian (87. Duda), Margol, Lisańczuk (90. Jakubowski), Stachyra, Persona - Prokić (74. Rzeźnik).

WIGRY: Salik - Koszycki (72. Sobolewski), Gondek (46. Bobrowski), Makarewicz, Słowicki - Pomian (79. Walicki), Niewulis, Twardowski, Tagil - Statkievicius (64. Bujnowski), Maciej Kisiel.

SĘDZIOWAŁ: Dawid Bukowczan (Żywiec). ŻÓŁTE KARTKI: Persona, Prokić, Rzeźnik, Przybyszewski - Twardowski, Słowicki, Kisiel, Makarewicz, Niewulis, Tagil. CZERWONE KARTKI: Persona (45. - druga żółta) - Twardowski (48. - druga żółta). WIDZÓW: 400.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24