Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Stalówka" gra o życie, mielczanie mogli podpocząć

Miłosz Bieniaszewski
Mielczanie przez dwa tygodnie mogli spokojnie pracować i zebrać siły na finisz sezonu, który zacznie się od meczu z Nadwiślanem.
Mielczanie przez dwa tygodnie mogli spokojnie pracować i zebrać siły na finisz sezonu, który zacznie się od meczu z Nadwiślanem. Krzysztof Kapica
Do końca sezonu jeszcze tylko siedem kolejek, a więc jesteśmy coraz bliżej ostatecznych rozstrzygnięć. Każdy z podkarpackich zespołów ma o co walczyć.

Już dzisiaj swój mecz rozegra Stal Stalowa Wola, która wieczorem zmierzy się w Rybniku z ROW-em. To zdecydowanie pojedynek z gatunku „za sześć punktów”.

– Można powiedzieć, że dla nas w tym momencie każde spotkanie takie jest. Przed nami do rozegrania sześć meczów (w ostatniej kolejce Stal dostanie punkty walkowerem za spotkanie z Okocimskim, przyp. red.) i każde z nich jest jak finał – mówi Ryszard Kuźma, trener „Stalówki”, który będzie miał do dyspozycji już szerszą kadrę.

Po pauzie kartkowej wraca lider zespołu Damian Łanucha i to powinno być ogromne wzmocnienie. Treningi wznowili już natomiast Marcin Kowalski i Dawid Przezak. – Zobaczymy jednak, czy będą już zdolni do gry. Pewnie okaże się to w dzień meczu – słyszymy.

ROW lubi grać piłką

ROW również walczy o utrzymanie, ale nie brakuje tam graczy ogranych w wyższych ligach. Prawdziwym liderem jest Mariusz Muszalik, który na boiskach polskiej ekstraklasy rozegrał ponad 300 meczów.

– Pewną wiedzę na temat rybniczan mam, ale nie mogę powiedzieć, że jest pełna. Nie widziałem ich bowiem na żywo. W dobie Internetu zdobycie nagrań wielkim problemem jednak nie jest. To rywal, który wymaga szacunku i naprawdę próbują grać piłką, a nie tylko czekać na kontry – charakteryzuje ROW Ryszard Kuźma.

Złapali oddech

Przed własną publicznością zagrają mielczanie, których rywalem będzie Nadwiślan Góra. Stal miała dwa tygodnie przerwy, bo w poprzedniej kolejce miała grać z Okocimskim, który wycofał się z rozgrywek. Zamiast spotkania ligowego drużyna Janusza Białka rozegrała mecz sparingowy z Wólczanką Wólka Pełkińska, który był częścią turnieju charytatywnego.

– Udało się w tym czasie spokojnie popracować i złapać oddech. Rytm meczowy został jednak zachowany, a to jest ważne – stwierdził trener mielczan.

Jeśli by spojrzeć tylko na tabelę, to Stal jest zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania. Nadwiślan plasuje się bowiem w strefie spadkowej. Z drugiej jednak strony piłkarze z Góry wiosną zdobyli 14 punktów, tyle samo co mielczanie.

– Można powiedzieć, że teraz wszyscy grają na śmierć i życie i nie ma łatwych meczów. Musimy wyjść na boisko w pełni zmobilizowani i nie ma mowy o lekceważeniu kogokolwiek. Remis im niewiele da i na pewno będą groźni – dodaje Janusz Białek.

Punktują wbrew kłopotom

Również u siebie zagra Siarka Tarnobrzeg, która cały czas plasuje się w czołówce tabeli i w sumie może nawet powalczyć o miejsca premiowane awansem. A wszystko to wbrew kłopotom jakie cały czas nękają tarnobrzeską ekipę. Z jednej strony problemy z kontuzjami, z drugiej natury organizacyjno-finansowej.

Zespół Włodzimierza Gąsiora nic sobie jednak z tego nie robi i solidnie punktuje. Jego rywalem będzie Radomiak, a więc drużyna, którą wymieniało się zimą, jako kandydata do awansu. Coś jednak w zespole radomian nie funkcjonuje jak należy i niedawno doszło tam do zmiany trenera.

Nowym opiekunem Radomiaka został świetnie znany Werner Liczka. W zespole zielono-białych nie brakuje piłkarzy w przeszłości związanych z podkarpackimi drużynami. Kamil Kościelny przez lata grał w Stali Mielec, Dariusz Brągiel w Czarnych Jasło i Resovii. W tej drugiej grał również David Kwiek, a jeszcze jesienią ważną postacią „Stalówki” był Radosław Mikołajczak. Barw Resovii, ale i Siarki bronił natomiast Michał Chrabąszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24