Stal Stalowa Wola zagra o drugoligowe punkty w Zambrowie z Olimpią

Niestety, ponownie trener Wójcik nie będzie miał do swojej dyspozycji wszystkich zawodników. Powodem są pauzy za nadmiar żółtych kartek. Tym razem nie zagrają Bartłomiej Wasiluk oraz Bruno Żołądź. Bartłomiej w spotkaniu z Bełchatów obejrzał po raz ósmy żółtą kartkę, a Bruno... już dwanaście razy był upominany właśnie w taki sposób!

To są duże straty, bo z jedenastki wypada dwóch środkowych pomocników. Obaj stanowią ważne ogniwe w grze defensywnej zielono-czarnych i teraz trzeba ich zastąpić.

Paradoksalnie Olimpia Zambrów nie jest wygodnym rywalem dla Stali Stalowa Wola. W dotychczasowych pięciu meczach na drugoligowym poziomie zielono-czarni wygrali z Olimpią tylko raz. Miało to miejsce podczas rundy jesiennej tego sezonu. Stalówka wygrała 3:1, a do siatki trafiali: Mohamed Essam, Adrian Gębalski oraz Adrian Dziubiński. Dalszy bilans to: dwa remisy i dwie porażki, a bilans goli 3-3.

Czy wreszcie Stal wygra w Zambrowie? Na pewno nie będzie to łatwe zadanie, bo w spotkaniach wyjazdowych Stal nie zachwyca. Do tej pory zielono-czarni wygrali tylko raz: z Gryfem Wejherowo, sześć razy padał remis i sześć razy schodzili z murawy pokonani. Z kolei Olimpia Zambrów na własnym obiekcie w minionej kolejce przegrała z Błękitnymi Stargard 1:2. Drużyna prowadzona przez Tomasza Kulawika potrzebuje punktów, bo ich sytuacja jest jeszcze gorsza niż Stali.

Na pewno w zespole z Zambrowa warto zwrócić uwagę na Fabiana Piaseckiego. Ten 21-letnni napastnik ma smykałkę do gry ofensywnej i będzie pewnie stanowił największe zagrożenie dla obrony Stali.

Jednego możemy być pewni. Jeśli tylko Stal potknie się w Zambrowie to sytuacja naszego klubu stanie się naprawdę dramatyczna. Do końca sezonu jest coraz bliżej. Wszyscy fani zielono-czarnych wierzą w zwycięstwo i oby tak się stało.