Siarka Tarnobrzeg wykartkowana i wypunktowana w Katowicach. Ósma z rzędu wygrana Rozwoju

Bramki: 1:0 Żak 45, 2:0 Żak 50, 3:0 Płonka 57, 3:1 Ropski 71

Rozwój: Golik – Mońka, Czekaj (46 Gancarczyk), Gałecki (61 Barwiński), Łączek, Paszek ŻK – Tabiś, Kuliński, Płonka (80 Kamiński), Wróbel – Żak (64. Marchewka). Trenerzy Michał Majsner i Rafał Bosowski.

Siarka: Kieliszek 5 – Grzesik 5, Kubowicz 0 ŻK ŻK CZK [73], Bierzało 5, Księżniakiewicz 4 ŻK (46 Wawrylak 2), Witkowski ŻK 4 (46 Dawidowicz 4) – Galara ŻK 4 (60 Wiktor), Płatek ŻK 5, Radulj 6, Cupriak 5 (65 Mróz) – Ropski ŻK 5. Trener Włodzimierz Gąsior.

Sędziował Pełka (Piła). Widzów 350.

Siarka stała się ofiarą rozpędzonego Rozwoju Katowice, dla którego było to ósme z rzędu zwycięstwo.
Pierwsza połowa nie zapowiadała jednak takiego rozstrzygnięcia. To tarnobrzeżanie mieli więcej okazji bramkowych i byli o włos od objęcia prowadzenia. Niestety swoich szans nie wykorzystali m.in. Ropski, Czekaj i Bierzało.

Zemściło się to tuż przed przerwą, kiedy po raz pierwszy do siatki trafił Adam Żak. Gol do szatni kompletnie wybił z rytmu zespół Włodzimierza Gąsiora, który wyszedł na drugą połowę, by otrzymać dwa kolejne ciosy. Gospodarzom wystarczył niespełna kwadrans, by objąć trzybramkowe prowadzenie. Siarka podniosła się, zdobyła gola na 3:1, ale zaraz potem straciła Kubowicza, który złapał drugą żółtą kartkę. Goście walczyli do końca, ale gole już nie padły.

- Na pewno, gdybyśmy wykorzystali jedną z szans w pierwszej połowie i otworzylibyśmy wynik, to mecz mógłby potoczyć się inaczej, a tak straciliśmy gola do szatni – mówi Włodzimierz Gąsior, trener Siarki. – Niestety nie wyszła mi jedna zmiana. Wprowadziłem zawodnika, który popełnił dwa błędy i straciliśmy kolejne dwie bramki, a potem jeszcze czerwoną kartkę dostał Kubowicz. Wbrew pozorom okres gry w dziesiątkę była najlepszym w naszym wykonaniu w drugiej połowie. Mieliśmy okazję, by zdobyć bramkę kontaktową i kto wie jak ten mecz potem potoczyłby się. Po tym spotkaniu muszę przyznać, że Rozwój nie przez przypadek zdobył wiosną tyle punktów, to zdecydowanie lepszy zespół niż ten, który grał jesienią.

W sobotę Siarka zagra na wyjeździe z ŁKS-em Łódź, z kolei Stal Stalowa Wola podejmie w Boguchwale ROW 1964 Rybnik.

W innych zaległych meczach: Olimpia Elbląg – MKS Kluczbork 1:2, Błękitni Stargard – ŁKS Łódź 1:2, Legionovia Legionowo – Garbarnia Kraków 2:2, GKS Bełchatow – GKS Jastrzębie godz. 19.

POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:

Bieg SkywayRun 2018 w Jasionce [ZDJĘCIA]

Arłamów gotowy na przyjazd kadry! Pokoje, boisko [ZDJĘCIA]

ZOBACZ TAKŻE - Hrabia w Koronie, czyli Zdzisław Napieracz bez tajemnic