Duże zmiany kadrowe w Siarce Tarnobrzeg. Odchodzi minimum sześciu zawodników

W przyszłym sezonie w ekipie „Siary” ma nie być Piotra Witasika, Jakuba Barteczko oraz Mateusza Brozia. Wszyscy zostaną wystawieni na listę transferową.

- Nie przedłużymy także kontraktów z trzema zawodnikami, którym kończy się wiek młodzieżowca, a naszym zdaniem nie dadzą drużynie odpowiedniej jakości na poziomie seniorskim. To Michał Dawidowicz, Dawid Witkowski i Przemek Janowski - informuje prezes klubu Dariusz Dziedzic.

Wszystko wskazuje na to, że kibice w Tarnobrzegu w przyszłym sezonie nie zobaczą także w akcji Jana Grzesika. 23-letni filar defensywy Siarki ma konkretną propozycję z jednego z klubów 1-ligowych.

- Jeśli któryś z naszych piłkarzy mający nadal ważny kontrakt otrzyma lepszą propozycję i będzie chciał odejść, jako klub nie będziemy mu stwarzać problemów - podkreśla Dziedzic.

W tarnobrzeskim klubie błyskawicznie podjęto pierwsze rozmowy transferowe. Jest już niemal pewne, że zespół Włodzimierza Gąsiora wzmocni 30-letni Łukasz Nadolski. Wychowanek gdańskiej Polonii, były piłkarz m.in. norweskiego Sogndal oraz Wisły Płock reprezentował już barwy Siarki w sezonie 2014/15. Po jego zakończeniu, ponownie zdecydował się na podróż do Skandynawii (epizod w Floro SK), by po kilku miesiącach powrócić do kraju i zasilić Gryf Wejherowo. W minionym sezonie Nadolski był filarem i wicekapitanem rewelacji rundy wiosennej 2 ligi.

Niewykluczone, że exodus czeka też innego podkarpackiego 2-ligowca - Stal Stalową Wolę.

- Niemal co runda ten zespół przechodzi rewolucję kadrową, a to niczemu dobremu nie służy. Chcemy teraz utrzymać drużyny i ewentualnie każdą formację wzmocnić lub uzupełnić jednym nowym zawodnikiem. Co prawda żaden z zawodników jednoznacznie nie zadeklarował chęci odejścia, ale nie wykluczamy, że pojawią się chociażby oferty z innych klubów - zastrzega trener „Stalówki” Krzysztof Łętocha.

Jak się jednak dowiedzieliśmy, kilku podstawowych zawodników jego zespołu nie zamierza bronić jego barw w przyszłym sezonie. Głównym tego powodem są kilkumiesięczne zaległości finansowe, jakie ma wobec nich klub.

Zarówno Stal, jak i Siarka przygotowania do nowego sezonu rozpoczną w ostatni poniedziałek czerwca.

Kazimierz Sak o początkach Artura Jędrzejczyka w Igloopolu Dębica