Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec remisuje z Zagłębiem Sosnowiec. Kontrowersyjna decyzja sędziego [ZDJĘCIA]

Kuba Zegarliński
Stal Mielec zremisowała w meczu 11.kolejki Nice 1 ligi z Zagłębiem Sosnowiec. Gola dla mielczan zdobył Maksymilian Banaszewski. Z kolei gol dla Zagłębia będzie z pewnością jedną z największych kontrowersji tej serii gier.

Zagłębie Sosnowiec przyjeżdżało do Mielca, jako drużyna zajmująca pozycję w strefie spadkowej.- Jest to bardzo trudny przeciwnik, oni są pod ścianą. Potencjał tego zespołu jest bardzo duży ale totalnie im nie zapaliło na początku. To jest zespół chcący grać piłkę otwartą, widowiskową – mówił przed spotkaniem trener Stali Zbigniew Smółka.

Od początku spotkania widać było, że drużyna z Sosnowca najgorsze chwile ma już za sobą, a ich forma zdecydowanie zwyżkuje. Goście od początku grali bardzo agresywnie w defensywie i odbiorze piłki. Byli elektryczni, a ich formacje wyglądały na bardzo skonsolidowane. Widać było, że ekipa Dariusza Dudka do Mielca przyjechała z założeniem - przede wszystkim nie stracić bramki.

Goście nie zapominali jednak również o grze w ofensywie. W 13.minucie blisko gola był Robert Sulewski, ale strzał byłego zawodnika Stali ugrzęzł w bocznej siatce. Stal nie pozostawała dłużna - dobre akcje w ofensywie owocowały niezłymi okazjami Dominika Sadzawickiego i Michała Janoty.

Najlepszą okazję Stal w pierwszej połowie stworzyła sobie w 27.minucie. Piękny strzał z rzutu wolnego oddał Krystian Getinger. Piłka do siatki nie wpadła tylko dlatego, że kapitalną interwencją popisał się Michał Kudła - golkiper Zagłębia.

Trzy minuty później było 1:0 dla Zagłębia. Piłkę z pustej bramki wbijał Krzysztof Kiercz ale sędzia zadecydował, że kapitan Stali zrobił to już za linią bramkową, a piłka przekroczyła ją całym obwodem. Piłkarze Stali protestowali. Niestety arbiter główny i jego asystent byli nieugięci. - Moim zdaniem stałem na linii bramkowej i piłka nie przekroczyła jej całym obwodem - powiedział po spotkaniu Kiercz.

W drugiej połowie gospodarze ruszyli już do zdecydowanie silniejszych ataków. W 53.minucie dobrą okazję miał Maksymilian Banaszewski. Jego strzał wyłapał Kudła. Kilka chwil później niecelny strzał oddał Wroński.

Mielczanie mieli przewagę, atakowali, ale ciężko było im się przebić przez szczelną linię obrony Zagłębia. Udało się to dopiero w 82.minucie. Po indywidualnej akcji bramkę zdobył Maksymilian Banaszewski. Gol dla Stali był impulsem, który sprawił, że podopieczni Smółki rzucili się do szaleńczych ataków. Nosili również kibice, którzy fantastycznym dopingiem wspierali zawodników przez całe spotkanie. Już trzy minuty po golu Banaszewskiego, Stal mogła objąć prowadzenie. Strzał Grodzickiego piękną paradą obronił Kudła. W 87.minucie strzał z kolei oddał Kiercz ale piłka minimalnie minęła słupek. Niezłą sytuację miał jeszcze Piotr Marciniec. Jego uderzenie głową również było jednak niecelne.

Wynik meczu do końca nie uległ już zmianie i spotkanie zakończyło się remisem.

Stal Mielec - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:1)
Stal: Majecki – Leandro, Grodzicki, Kiercz, Sadzawicki (69 Swędrowski) – Getinger, Janota, Banaszewski, Wroński, M.Gancarczyk – Djermanović (46 Marciniec). Trener: Zbigniew Smółka.

Zagłębie: Kudła – Jędrych, Nowak, Nawotka, Makowski, Mularczyk (60 Milewski) ,Sulewski, Cichocki, Udovićić, Sanogo (90+2 Lewicki), Wrzesiński (73 Łuczak). Trener: Dariusz Dudek.

Żółte kartki: Kiercz, Banaszewski - Kudła, Makowski, Udovicić.

Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn). Widzów: 3429.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24