Mastalerz, Poręba i Rejus połączyli siły

"Kandydaci na funkcję prezesa zarządu ZPN-u, Marek Poręba, Norbert Mastalerz i Leszek Rejus, podjęli decyzję o dalszej współpracy, wspólnym prowadzeniu kampanii, wspólnych działaniach, spotkaniach oraz opracowywaniu wspólnych rozwiązań dla poprawy sytuacji w związku” - informują wyżej wymienieni w piśmie przesłanym do naszej redakcji.

„Konsultacje i przekazanie proponowanych rozwiązań oparte o dobre doświadczenia sprawdzonych działaczy, trenerów, sędziów, ale też zaangażowanie w przyszłość nowych chętnych do pracy ludzi to sens zmian w związku - przekonują. - Wierzymy, że do naszych rozmów o pozytywnej zmianie przystąpią kolejni kandydaci. Już podczas kampanii chcemy pokazać, że stać nas na pracę zespołową, a to radykalna zmiana dopoprzednich działań zarządu”.

Możliwe, że tym, który wzmocni sojusz, będzie Grzegorz Romaniuk (członek zarządu), który z jego członkami spotykał się już wcześniej.

- Tak po prawdzie, pomysł na połączenie sił kilku kandydatów był mój. Rozmawialiśmy dwa razy, ale wtedy wszystko się rozmyło. Parcia na fotel prezesa nie mam, ale otrzymuję pozytywne sygnały z wielu stron, a chciałbym, aby pewne rzeczy w związku uległy zmianie. Na razie zastanawiam się, czy startować samodzielnie. Ostateczną decyzję podejmę zapewne w piątek, po rozmowach, na jakie zostałem zaproszony przez Marka, Norberta i Leszka.

Kto z trójki Poręba, Mastalerz, Rejus miałby ewentualnie zostać nowym szefem naszego ZPN-u? „Do zjazdu wyłonimy osobę, która będzie kierowała pracami zarządu w porozumieniu ze wszystkimi członkami zarządu, organami statutowymi, jak i jego członkami. Wiemy, że to rozwiązanie oczekiwane jest przez większość delegatów zjazdu, czyli reprezentantów wszystkich członków związku” - zapewnia trójka działaczy. Jako tego, który indywidualnie mógłby w wyborach na prezesa liczyć na największą liczbę głosów, wymienia się Mieczysława Golbę, prezesa okręgu Jarosław, aktualnego wiceprezesa ZPN-u. Walne odbędzie się 27 lutego (sobota).