Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga jest w pół reformy. Decyzje wiosną

Waldemar Mazgaj
Otoczony przez piłkarzy arbiter podczas derbów Rzeszowa. To normalny obrazek na boiskach III ligi.
Otoczony przez piłkarzy arbiter podczas derbów Rzeszowa. To normalny obrazek na boiskach III ligi. Krzysztof Kapica
Minął półmetek najtrudniejszego sezonu III ligi od wielu lat. Kto jest na plus, kto na minus? To i tak nieważne, bo decyzje zapadną wiosną.

Reforma III ligi od sezonu 2016/17 (powstaną cztery grupy po osiemnaście zespołów w miejsce ośmiu) sprawia, że ponad połowa drużyn pożegna się z grą na czwartym poziomie rozgrywkowym. Przy wygranych barażach przez mistrza (ponownie z najlepszą ekipą grupy podlasko-warmińsko-mazurskiej) i realnym braku spadków z II ligi bezpieczne będzie 8. miejsce.

Baraż = utrzymanie

W tabeli prowadzi Motor, który o punkt wyprzedza rzeszowską Stal i o sześć oczek Resovię. Pamiętając poprzedni sezon, gdy Karpaty w 15 kolejek straciły 11--punktową przewagę nad Stalą, nie można szans na końcową premię odbierać też ekipie zKrosna. Resztę drużyn zadowoli utrzymanie się, choć dziś można zaryzykować stwierdzenie, że ostatnia piątka z tabeli raczej już pogodziła się ze spadkiem.

Rzeszowska Stal po przegranych barażach miała bić się o utrzymanie, ale widocznie przy Hetmańskiej im gorzej organizacyjnie (do sekcji nieraz pukał już komornik), tym lepiej sportowo. Gdyby nie głupie wpadki w Świdniku czy Lublinie, już dziś ekipa Marcina Wołowca byłaby na czele tabeli. Podstawowy cel na zimę (oprócz ustabilizowania sytuacji finansowej) to znalezienie pewnego bramkarza.

Resovia to - jak zwykle - zagadka. Ilu jesienią prowadziło ją trenerów? Maciej Huzarski, Szymon Grabowski, Marcin Pietry- ka, Dariusz Jęczkowski i Artur Łuczyk, a ze słuchawką przy uchu na trybunach był jeszcze Szymon Szydełko. Wiosną będzie mógł już oficjalnie poprowadzić ekipę „pasiaków”, która wcale nie musi odstawać od Motoru.

Karpaty to ekipa, która może i powinna pomieszać w czubie tabeli. Prezes i trener zapowiadają prawdziwe wietrzenie szatni i wiosną może być jeszcze różnie. Na pewno ambicje i budżet (drugi po Motorze) pozwalają myśleć poważnie nad włączeniem się do gry o baraże.

Trzy to sukces

JKS, Polonię, Wólczankę i Sokoła łączy nie tylko położenie geograficzne w starym województwie przemyskim. Każda z tych drużyn, mimo różnych nakładów, jest w tej chwili na krawędzi III ligi i sukcesem będzie, jeżeli trzy z nich znajdą się w nowej III lidze.

Piast, Izolator i Orzeł już chyba przed sezonem postawiły na zgranie zespołów przed nowym sezonem w IV lidze. In plus zaskakiwał beniaminek z Tuczemp (do kroniki klubu trafi zapewne wygrana z Motorem), in minus - Izolator. Występy przeworszczan i ich fatalną rundę najlepiej podsumował ostatni mecz jesieni (przegrana w Zamościu).

19. drużyna

Na koniec trzy zdania o sędziach, czyli tak naprawdę 19. drużynie ligi. Kilku z nich zasłużyło na dłuższy odpoczynek, jak Jakub Tomoń za spóźnioną czerwoną kartkę w meczu Piast - Orzeł, Mateusz Nowak za nieuznaną bramkę dla Stali Rzeszów w szczycie rundy w Lublinie czy Marek Pająk za podobną fatalną decyzję w derbach Stali z Resovią. Całe szczęście, tę grupę zawodową też czeka latem reorganizacja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24