Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SSK długo się rozkręcało, aż ruszyło

Miłosz Bieniaszewski
Adrian Wykrota
Rzeszowianie sięgnęli w Krośnie po trzecią wygraną w sezonie, ale musieli na nią solidnie zapracować, bo długo wchodzili w mecz.

MOSiR Krosno - SSK Rzeszów 57:84 (20:21, 10:20, 12:29, 15:14)

MOSiR: Fornal 2, Salwa 0, Jaworski 9, Klocek 0, Fafuła 2, Surowaniec 12, Dereniowski 0, Miczek 0, Guzik 0, Galewski 17, Kozioł 2, Rak 13. Trener Łukasz Pilecki.

SSK: Brud 6, Banyś 22, Sajnóg 6, Żmudka 13, Waszyński 4, Słowik 4, Łopatowski 17, Winiarski 2, G. Sowa 0, M. Sowa 10. Trener Łukasz Lewkowicz.

SSK słabiej weszło w ten mecz i miejscowi toczyli wyrównany bój. - To był nasz pierwszy wyjazd i nie mogliśmy się wstrzelić. Do tego słabiej broniliśmy - tłumaczy trener gości Łukasz Lewkowicz.

Przyjezdni w kolejnych dwóch odsłonach zdecydowanie się poprawili w grze defensywnej i dali w nich krośnianom rzucić tylko 22 punkty. - Wróciliśmy do swojego rytmu, a dobra obrona nakręcała nasz atak - słyszymy. Ozdobą tego meczu były przede wszystkim pojedynki Przemysława Galew- skiego z Jackiem Łopatowskim. - Rywal zagrał chyba w optymalnym składzie, więc było to fajne przetarcie - kończy trener SSK.

W INNYM MECZU: Basket Zamość - AZS AWF Biała Podlaska 72:60. Pauzował AZS PWSTE Jarosław.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24