Turniej o Puchar Burmistrza. Puchar dla Sokoła Łańcut

Jak informowaliśmy z zawodów w ostatniej chwili wycofała się słowacka, ekstraklasowa Spisska Nova Ves (kłopoty finansowe) i mimo, że trener Sokoła stawał na głowie, nie znalazł zastępstwa, a tym samym czwartej ekipy do rywalizacji. Nasz team mierzył się z niezłym kadrowo Startem Lublin i MCKIS Jaworzno, beniaminkiem I ligi.

W meczu ze Startem błyszczał Łukasz Pacocha (35 pkt). Po drugiej stronie mecz zapamięta Kamil Michalski, który 2 minuty przed końcem (przy stanie 73:66 dla gospodarzy) alergicznie zareagował na odgwizdanie mu faulu na Pacosze. Playmakera rywali nie uspokoił jeden, drugi "dach", toteż otrzymał przewinienie dyskwalifikujące. Pan Łukasz dzięki temu wykonywał 6 rzutów wolnych. Trafił wszystkie. Start w nowym sezonie będzie należał do bogatszych klubów I ligi (ok. milion złotych budżetu), czego dowodzi choćby pozyskanie Grzegorza Mordzaka, Patryka Pełki czy Wojciech Szawarskiego.

W Sokole brakło kontuzjowanych Jacka Balawendra i Piotra Misia. Ten drugi ma szansę ponownie zagrać w Sokole po 8 latach.

- Obaj w poniedziałek wrócą do treningów - mówi Dariusz Kaszowski, cocach Sokoła, który skomentował nagrodę MVP dla Bartosza Czerwonki, trzeciego rozgrywającego Sokoła. - Zrobił kolosalny postęp. Rozegrał fajne zawody, wykorzystywał swoje szanse.

Wyniki: Sokół - Start 83:69 (22;17, 2121, 18:21, 22;10), MCKiS - Start 60:86 (18:28, 8:20, 18:24, 16:14), Sokół - MCKiS 97:76 (26:15, 21:19, 26:20, 24:22)

Punkty: Fortuna 3, 11, Baran 2, 6, Gawrzydek 6, 16, Pacocha 35, 16, Klima 12, 8, Czerwonka 9, 11, Pieloch 12, 8,Pisarczyk 4, 16, Jeger -, 0, Fryń -, 0, Buszta -, 5.