W sobotę derby w Polskiej Lidze Koszykówki. Siarka Tarnobrzeg gra z Miastem Szkła Krosno

Siarka ostatnie ligowe derby na swoim terenie zagrała w sezonie 2009/10, kiedy jeszcze występowała w 1 lidze. Co ciekawe, jej ostatnim lokalnym rywalem u siebie była właśnie ekipa z Krosna. Mecz odbył się 24 stycznia 2010 roku. Siarka wygrała to spotkanie 74:58, a niedługo potem świętowała swój awans do elity, w której gra do dziś. Kluczowymi postaciami w tym meczu byli Piotr Miś, Wojciech Barycz, Michał Baran (nie chodzi o trenera Miasta Szkła) i Bartosz Krupa po stronie tarnobrzeżan oraz Piotr Pluta, Adrian Mroczek-Truskowski i Dariusz Oczkowicz po stronie krośnian. Ten ostatni to chyba jedyny w obecnych składach obu zespołów gracz, który wystąpił w tamtym meczu.

Na kolejne derbowe emocje Tarnobrzeg czeka do dziś. Derby w elicie mogły zawitać do hali MOSiR wcześniej, bo zespoły Znicza Jarosław i Stali Stalowa Wola zapewniły sobie ligowy byt na sezon 2010/11, ale żaden z nich nie przystąpił do rozgrywek z przyczyn finansowych i Siarka została w elicie sama.

Po latach „siarkowcy” znów zagrają derby i znów podejmą Miasto Szkła, ale tym razem to drużyna z Krosna będzie faworytem. Za swoją dotychczasową postawę krośnianie zasłużyli na wielkie pochwały. - Każde derby to mecz walki i tak samo pewnie będzie i tym razem. Krosno jest faworytem, ale ja bym naszej drużynie nie odbierał szans na odniesienie zwycięstwa - stwierdził prezes tarnobrzeskiego klubu, a jednocześnie trener Siarki Zbigniew Pyszniak.

W Krośnie wygrało Miasto Szkła, ale trudno porównywać oba te mecze. Dziś w ekipie Michała Barana nie ma Chrisa Czerapowicza, a w Siarce dwójki Amerykanów. Mecz będzie z pewnością szczególnym wydarzeniem dla Dariusza Wyki, który w przeszłości grał w tarnobrzeskim klubie. Wiele wskazuje na to, że choć w krótkim okresie czasu, ale jednak, tarnobrzeskim kibicom zaprezentuje się nowy nabytek Siarki, 20-letni gracz drugoligowej drużyny WKK Wrocław Wiktor Sawioł.

Sobotnie spotkanie Siarki z Miastem Szkła Krosno rozegrane zostanie w hali tarnobrzeskiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i rozpocznie się o godzinie 18.

Tymczasem w innych klubach PLK doszło do kilku zmian. Filip Matczak tuż przed zamknięciem okienka transferowego przeszedł z Asseco do Stelmetu. W minionej kolejce, już w barwach nowej drużyny, zagrał ponownie w Gdyni.

Natomiast Zoran Martić nie poprowadzi już Trefla Sopot w tym sezonie. Jego obowiązki przejął dotychczasowy asystent, Marcin Kloziński. Słoweniec poprosił o rozwiązanie kontraktu z powodów osobistych. Martić był trenerem sopockiego Trefla od sezonu 2015/16. W poprzednich rozgrywkach z Treflem zajął 15. miejsce.