Maraton koszykówki ulicznej za nami. Krakowianie wygrali w Rzeszowie. Pokaz wsadów dał pięciokrotny mistrz świata

Drużyna Miasteczko Kraków wygrała w turniej Skoda InterAuto Rzeszów Streetball Challenge w ramach Grand Prix Polski 2018. Z podkarpackich ekip najwyżej zaszła ta z Łańcuta.

Impreza, które areną był dziedziniec Millenium Hall, rozpoczęła się już w piątek, kiedy to odbyły się piknik koszykarski, na który złożyły się prezentacja nowego loga BDS Instal AZS Politechniki Rzeszowskiej, i turnieje z udziałem młodych graczy tego klubu.

Młodzi koszykarze mogli się sprawdzić się w grze 1x1 z Kacprem Młynarskim (Polpharma Starogard Gd.), Szymonem Szymańskim (Rosa Radom) i Maciejem Klimą (Sokół Łańcut). Konkurs wsadów wygrał ten drugi, a całą zabawę zwieńczył koncert hip-hopowy.

W sobotę odbył się turniej główny w koszykówce 3x3. Miasteczko Kraków w finale pokonało 21:18 drużynę z Biłgoraju. 3. miejsce zajął KRK Kraków, 4. drużyna z ukraińskiego Równego.

Z podkarpackich zespołów do ćwierćfinału dotarła ekipa Adrian i Przyjaciele. W jej składzie znaleźli się byli lub obecni gracze 1-ligowego Sokoła Łańcut; Adrian Inglot, Bartosz Czerwonka (awansował do 1 ligi z AZS AGH Kraków), Mateusz Gazarkiewicz, wychowanek Siarki Tarnobrzeg, i Paweł Czepczyk (UR Kraków). Nasza drużyna w meczu o półfinał przegrała 17:21 z KRK.

Gratką dla kibiców był pokaz wsadów w wykonaniu Rafała Lipińskiego. “Lipek”, który skacze 124 cm w górę, to pięciokrotny mistrz świata w tej konkurencji.