Koszykarze Hensfortu Przemyśl rozpoczynają dziś wieczorem walkę o awans do 2 ligi. Nasza drużyna jest wyjątkowa pod względem średniej wieku

Hensfort powalczy o drugą ligę w swojej hali. To znaczy, że ma duże szanse na awans?Mamy nadzieję, że damy sobie radę. Z drugiej strony zagramy z drużyną z Sierakowic, a to przedstawiciel mocnego okręgu pomorskiego. Żyrardów to drużyna z mazowieckiego, też solidnego okręgu. Trafimy na zespoły, w których grają zawodnicy z doświadczeniem w drugiej czy pierwszej lidze.

Jest też Unia Tanów?Tam zobaczymy między innymi Jacka Sulowskiego i Łukasza Kasperca

To zawodnicy z przeszłością w ekstraklasie.Tak to zwykle działa. Klub, który chce grać wyżej, ściąga byłych ligowców i udaje, że robi koszykówkę. Tworzy się zespół złożony z emerytów plus debiutujących w 2 lidze trzydziestolatków.

Okręg podkarpacki jest mocny?Od nas zależy, czy się taki okaże.

Ma pan drużynę samych nastolatków?Wszyscy mają po 17-18 lat. Żaden podobny zespół nigdy nie awansował do drugiej ligi.

Dlaczego ma się wam udać?Nasi zawodnicy mają wyższy poziom wyszkolenia technicznego. Jesteśmy pod tym względem lepsi od średniej u przeciwników. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że na rutynie pewne zachowania rywali mogą być lepsze od naszych.

Nasi zawodnicy będą ustępować drugiej stronie pod względem fizycznym. Jeśli jakiś wielki, ciężki center stanie pod koszem, pana koszykarze będą mieć problem. Zgadza się, ale będziemy się starać niwelować tę słabość koszykówką.

Mam pan do dyspozycji pełny skład?Niestety, nie. Mikołaj Kleszcz skręcił kostkę. To piątkowy zawodnik.

Będzie awans?Jest na to szansa, ale czekają nas trudne zawody.

POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:

Puchar Tymbarku: Nasze 10-latki najlepsze w kraju [ZDJĘCIA]

Zobacz siatkarzy, którzy wzmocnią Asseco Resovię [ZDJĘCIA]

ZOBACZ TAKŻE - Klaudia Kaczorowska, siatkarka Developresu Rzeszów: Bardzo mi jest przykro, że mamy tylko 4. miejsce