Siarka: Jakóbczyk 19 (3x3), Patoka 12 (2x3), Welsh 12 (4x3), Wojdyła 12, Grzeliński 6 - Małecki 10, Pandura 2, Sewioł.
Krossno: Pita 25 (5x3), Woolridge 5, Oczkowicz 12 (2x3), Dłuski 6, Wyka 6 (1x3) - Rduch 17 (3x3), Hajrić 13, Maddox 11, Bręk 6, Małgorzaciak 3 (1x3).
Sędziowali: Dariusz Lenczowski, Roman Putyra i Tomasz Tomaszewski. Widzów: 800.
W 20 sekundzie meczu Szwed Dino Pita oddał celny rzut zza linii 5,75 metra i goście wygrywali 3:0, po chwili Pita trafił za dwa punkty i było 5:0 dla beniaminka Polskiej Ligi Koszykówki z Krosna. Pierwsze dwa punkty dla gospodarzy zdobył Krzysztof Jakóbczyk wykorzystując rzuty wolne Po półtorej minucie gry i trafieniu Dariusza Oczkowicza wyglądający na mocno przestraszonych gracze gospodarzy przegrywali już 2:9. Widząc co się dzieje trener Zbigniew Pyszniak poprosił o przerwę dla swojego zespołu. Gospodarzom to nie pomogło, bowiem po czterech minutach gry było już 2:14, a miejscowi kibice z przerażeniem patrzyli na to co się dzieje. Znacznie lepsze nastroje mieli liczni kibice, którzy przybyli na mecz z Krosna.
Im bliżej było końca pierwszej kwarty tym gospodarze grali coraz lepiej, miejscowi przestali nerwowo reagować, poprawili grę w obronie i przestali oddawać rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Na 1,53 min przed końcem gospodarze przegrywali już tylko 16:20, ale wtedy celnym rzutem za trzy punkty popisał się Oczkowicz. Gospodarze tym się nie zrazili i przegrali pierwszą ćwiartkę przegrali tylko dwoma punktami 23:25.
Tarnobrzescy kibice z nadzieją czekali na drugie 10 minut spotkania, ale to co ich spotkało sprawili, że przezywali kolejne rozczarowanie. Pierwsze osiem punktów drugiej ćwiartki było autorstwa ekipy z Krosna. Przewaga mości rosła w oczach, a w 17 minucie gry po punktach Szymona Rducha miejscowi przegrywali już 26:44. Od tej pory gości spuścili z tonu, a gospodarze zaczęli odrabiać straty. Po pierwszej połowie Siarka przegrywała 39:52 i nic nie wskazywało na to, że w drugiej połowie miejscowi odrobią straty.
Druga połowa rozpoczęła się od akcji 2+1 w wykonaniu Amerykanina Royce Woolridge. Odpowiedział celnym rzutem Grzegorz Małecki, a kolejne punkty zdobył Pita. Później już trafiali gospodarze, który pierwsze pięć minut trzeciej kwarty wygrali 7:4. Wtedy jednak ekipa z Krosna przyspieszyła grę zdobywając aż 10 punktów z rzędu. Na 3,41 przed końcem trzeciej kwarty gospodarze przegrywali już różnicą 20 punktów 46:66 i losy spotkania były w tym momencie praktycznie przesądzone. Podobnie jak w pierwszej kwarcie miejscowi część strat odrobili.
Pierwsze punktu ostatniej kwarty zdobył Amerykanin Kareem Maddox, W kolejnej akcji celnie przymierzył Rduch. Po 5,5 minutach gry ostatniej kwarty goście wygrywali tę część spotkania 13:4, a w całym meczu prowadzili 89:62. Po wolnych Rducha było 91:65 dla Miasta Szkła Setny punkt dla gości zdobył Seid Hajrić., a gospodarze byli już wtedy na kolanach.
Kolejny mecz koszykarze Siarki rozegrają już w najbliższą środę 5 kwietnia z Energą Czarnymi w Słupsku, natomiast w sobotę 8 kwietnia zmierzą się we własnej hali z Polfarmexem Kutno.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?