Hokej. Dziś ligowy szlagier w Sanoku: Ciarko PBS kontra Cracovia po raz 11.

W sobotę z Podhalem

W sobotę z Podhalem

Weekendową pauzę w lidze wymusił PZHL planując rozegranie Meczu Gwiazd. Jednak z powodu braku zainteresowania telewizji i sponsorów spotkanie to zostało odwołane, a nasza drużyna zagra w sobotę o 18 mecz z Podhalem Nowy Targ, awansem z niedzieli 29 bm., gdy w Sanoku odbywać się będą mistrzostwa speedwaya na lodzie.

Sanoczanie są faworytem. Cracovia to w tym sezonie ich etatowy rywal, ale mają z mistrzem Polski wyśmienity bilans - 10 spotkań, 9 wygranych, 1 remis, 0 porażek i bramki: 52-24.

Zresztą nawet w sondzie na klubowej stronie krakowian 52 procent interneutów odpowiedziało: "wygra Ciarko, bo jest poza zasięgiem", a 47 proc. jest za odpowiedzią "musimy wreszcie wygrać". Tylko dwie osoby twierdzą, że "o wyniku zadecyduje dogrywka".

- Jest końcówka sezonu, wszyscy się spinają, żeby jak najlepszą pozycję wywalczyć i wejść do czwórki. Wciąż wszystkie pięć drużyn ma szanse - analizuje Maciej Mermer, kapitan Ciarko PBS-u.

Bez Guricana i "Vozdo"

W naszej drużynie na pewno nie zagra obrońca Roman Gurican, który ma złamaną kość śródręcza i nawet nie trenuje. Pauzuje także chory Martin Vozdecky (dopiero w środę skończył antybiotyk) i jego występ stoi pod dużym znakiem zapytania.

Na razie w pierwszej formacji ataku ćwiczy więc Marcin Biały, a w trzeciej parze obrońców Zoltan Kubat z Pawłem Skrzypkowskim. Choć w czwartej obronie są Dawid Maciejewski i Łukasz Bułanowski wygląda na to, że nasza drużyna zagra na trzy pary obrońców i cztery ataki.

- Nie boimy się rywala, ale znamy jego siłę. Spinają się na nas i mają bardzo mocny pierwszy atak, który jest w czubie klasyfikacji kanadyjskiej. Musimy jednak grać z nimi jak dotychczas, agresywnie i skutecznie - dodaje Mermer.

Cracovia przyjedzie do Sanoka (po trzech kolejnych zwycięstwach; w 4-0 Tychach oraz 4-1 z Nestą Toruń i 8-1 z Zagłębiem Sosnowiec) bez kontuzjowanych Nicka Sucharskiego i najprawdopodobniej Arona Chmielewskiego. Trener Rudolf Rohacek zastanawia się, kogo wstawić do bramki - Rafała Radziszewskiego czy Ondreja Raszkę.

Prezent dla "Kolosa"

W środę 27. urodziny świętował Marcin Kolusz, napastnik Ciarko PBS-u.

- W szatni było tylko sto lat. Jak wygramy z Cracovią to może trener pozwoli wypić po piwku, ale czas na świętowanie dopiero przyjdzie - kończy kapitan naszej drużyny. Nie tylko on życzył "Kolosowi" zwycięskiej bramki.

Początek meczu o godzinie 18.