Ciarko PBSBank - Zagłębie Sosnowiec 5-3. Sanoczanie pokazali charakter

OPINIE TRENERÓW

OPINIE TRENERÓW

Mariusz Kieca (Zagłębie)Chcieliśmy zagrać defensywnie z nastawieniem na kontry, tymczasem dwa strzały sprawiły ogromny chaos w grze Sanoka. Załatwiły nas strzały z niebieskiej, choć gdyby Kostecki na początku trzeciej tercji trafił w sytuacji sam na sam mogłoby być różnie. Po piątym golu wiedzieliśmy, że już nie zdziałamy, tym bardziej, że cały mecz graliśmy na trzy formacje, bo choroby w ostatniej chwili wyeliminowały z gry Kuca, Kurza, Podsiadłę i Nowaka.

Marek Ziętara (Ciarko PBSBank)Dwa mecze w Sanoku z Zagłębiem były dla mnie najgorsze do prowadzenia. Sosnowiec gra bardzo nieprzyjemny hokej i zdobyliśmy dziś bardzo cenne punkty. Prawdę mówiąc przychodziły mi już do głowy czarne myśli, zrobiłem wiele roszad, od drugiej tercji grałem na trzy i miałem zamiar grać końcówkę na dwie formacje, by wygrać za wszelką cenę.

Początek meczu zwiastował wielką sensację; sosnowiczanie, którzy do Sanoka przyjechali niemal na godzinę zero, bo mieli awarię autokaru na autostradzie A4 i długo czekali na pojazd zastępczy, już po niespełna minucie prowadzili 2-0.

Dwie asysty zanotował wychowanek sanockiego klubu Robert Kostecki, pierwszą z bramek zdobył były gracz Ciarko Rafał Cychowski. Zaraz po tym trener naszej drużyny postanowił zmienić bramkarza i odtąd role się odwróciły.

Choć Zagłębie świetnie broniło, szczególnie niepewny gry w tym spotkaniu Tomasz Dzwonek, w końcu musiało ulec. Przełomowa okazała się 32. min gdy Ivo Kotaska, bez zjeżdżania z lodu, dwa razy trafił z niebieskiej.

Tę tercję goście jeszcze przetrwali, a na początku drugiej "Kostek" zmarnował stuprocentową okazję. Zaraz odpowiedział Martin Vozdecky i choć goście doprowadzili do remisu, to lider bez problemu wygrał.

- Mogę powiedzieć to już szczerze i głośno. Chcemy przenieść hokejową stolicę z Krakowa do Sanoka - zadeklarował Marcin Kolusz, napastnik Ciarko PBSBank.

CIARKO PBS BANK SANOK - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 5-3 (0-2, 2-0, 3-1)

0-1 Cychowski - Jaskólski - Kostecki (0:45), 0-2 Bernat - Kostecki - Twardy (3:33), 1-2 Kotaska - Dziubiński (31:07), 2-2 Kotaska - Malasiński - Gruszka (31:32), 3-2 Vozdecky - Mojzis - Dronia (41:01, w przewadze), 3-3 Twardy - Bernat - Kostecki (42:43), 4-3 Kolusz - Vozdecky - Zapała (43:04), 5-3 Vozdecky - Kotaska - Zapała (43:53, w osłabieniu).

CIARKO PBS: Odrobny (3:34. Kachniarz) - Mojzis, Dronia; Skrzypkowski (2), Kotaska; Gurican, Kubat (4) - Vozdecky, Zapała, Kolusz; Gruszka, Dziubiński, Malasiński (2); Vitek, Krzak (2), Strzyżowski; Radwański, Mermer, Biały. Trener - Marek ZIĘTARA.

ZAGŁĘBIE: Dzwonek - Banaszczak (4), Duszak; Jaskólski (2), Cychowski; Kostromitin, Działo oraz Jarnutowski - Bernat, Twardy, Kostecki (2); Zdenek, Voznik, Szewczyk; Ślusarczyk, Zachariasz, Kisiel. Trener - Mariusz KIECA.

SĘDZIOWALI Tomasz Radzik oraz Tomasz Przyborowski (obaj Krynica) i Marcin Młynarski (Myślenice). KARY: 10 - 8 minut. WIDZÓW 2000.

Więcej w środowych Nowinach.