Rzeszowianie mają za sobą lepszy okres - wygrali dwa mecze z Malwee Łódź i Ekom Futsal Nowiny, a więc bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie. Dzięki temu nasza ekipa opuściła strefę spadkową i może złapać lekki oddech. O pełnym spokoju nie ma jednak mowy.
- Dla mnie ważne jest, że straciliśmy w tych dwóch meczach tylko dwie bramki - mówi Łukasz Krawczyk, prezes i trener Heiro.
W najbliższych tygodniach poprzeczka pójdzie jednak zdecydowanie w górę. Już w najbliższą sobotę „Dziki” we własnej hali podejmą GKS Tychy, a więc wicelidera tabeli. To niewygodny przeciwnik, który nie do końca „leży” Heiro. W historii pojedynków między tymi dwoma zespołami rzeszowianie jeszcze nie wygrali, a z sześciu starć, tylko w jednym udało im się zremisować. Miało to miejsce w sezonie, kiedy nasza drużyna walczyła o awans do ekstraklasy.
- Kiedyś trzeba się przełamać - uśmiecha się Łukasz Krawczyk.
Szansa na to jest, bo do drużyny dołączyli Radosław Adamski i Sebastian Brocki, a być może w zespole pojawi się jeszcze jedna nowa twarz.
- Na razie nie chcę mówić o kogo chodzi. Ten zawodnik już u nas jednak grał. Może zrobimy niespodziankę naszym rywalom - słyszymy od prezesa Heiro. Kłopotem jest natomiast kontuzja Patryka Majki, której doznał w meczu klasy A.
- Tak czy inaczej teraz zastanawiam się kto ma zagrać, a więc jest bogactwo wyboru i w końcu mamy dwie równe czwórki. O GKS-ie już wiemy sporo. Ich trenerem jest mój dobry kolega i postaram się ich rozszyfrować. Na pewno to drużyna grająca defensywnie - mówi Łukasz Krawczyk.
Po meczu z tyszanami Heiro pojedzie na mecz z Orłem Jelcz-Laskowice, czyli również zespołem liczącym się w walce o awans. W poprzednim sezonie Heiro przegrało z tym przeciwnikiem oba mecze i to wysoko.
- A w tym sezonie są jeszcze mocniejsi. Na pewno czeka nas tam trudne spotkanie, ale skoro w niepełnym składzie sprawialiśmy kłopoty faworytom, to tym bardziej powinniśmy tego dokonać teraz - słyszymy.
Ostatnim rywalem w tym roku będzie Odra Opole, beniaminek rozgrywek, ale bardzo mocny i świetnie sobie radzący.
- Zagramy z nimi pierwszy raz w historii. Odra pościągała kilku doświadczonych zawodników z okolicy, w tym z Berlanda Komprachcice, a więc czwartego miejsca nie zajmują przez przypadek. Nie da się ukryć, że końcówkę rundy mamy wymagającą, ale chcemy dobrze zapunktować, aby trzymać przewagę nad strefą spadkową - zapowiada Łukasz Krawczyk.
STADION. Szymon Grabowski trener trzecioligowych piłkarzy Resovii:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas