Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez swego kapitana drużyna Oskara Salowa Wola zdobyła tylko dwa ligowe punkty. Horror w drugim meczu szczęśliwy dla naszego bilardzisty

Tomasz Ryzner
Maciej Szerszeń nie będzie miło wspominał meczów z 5. kolejki
Maciej Szerszeń nie będzie miło wspominał meczów z 5. kolejki Archiwum
Za bilardzistami Oskara średni weekend. Drużyna ze Stalowe Woli w 5. kolejce 1 ligi na swoim terenie przegrała 0:3 i wygrała 2:1 z zespołem Idoslubu.pl Kielce.

Wiadomo było, że gospodarzom będzie ciężko, ponieważ po raz pierwszy od bardzo dawna musieli sobie radzić bez punktodajnego Daniela Karkoszki (kapitan zespołu przebywa na wycieczce w niemieckiej Saksonii).

W pierwszym meczu punkt dla stalowowolan miał szanse zdobyć Tomasz Kosiński, który w meczu z Janem Niewęgłowskim wygrywał już 5:2. Niestety, w dalszej części meczu nie wychodziły mu rozbicia, przeciwnik zaczął odrabiać straty, a w końcu wyszedł na prowadzenie 7:6.

- W tym momencie Janek rozbił, wszystko czyścił, ale pomylił się na czarnej – komentuje Krzysztof Moskal, zawodnik Oskara. – Tomek kończył układ, ale też nie trafił czarnej. Zrobiła się 7:7, za chwile Janek zrobił partię z kija i mecz uciekł.

Kosiński przegrał 6:10. W odmianie 10-bil tyle samo partii w starciu z Robertem pasternakiem zdobył Tomasz Wiśniewski. W deblu było jeszcze gorzej. Wprawdzie duet Maciej Szerszeń/Krzysztof moskal zaczął obiecująco (2:2), ale szybko stracił rezon i przegrał 5:10.

Gospodarze nie załamali się takim obrotem spraw, wzięli w garść i w meczu nr 2 potrafili mocnej postawić się „scyzorykom”. Nie wyszło to tylko Szerszeniowi, który w „ósemkę” uległ 4:10 Pasternakowi. Mnóstwa emocji dostarczył pojedynek w „dziesiątkę” pomiędzy Wiśniewskim a Stefańczykiem. Początkowo nic na to nie wskazywało, bo bilardzista Oskara prowadził już 6:1.

Wtedy zawodnik z Kielc poprosił o czas. Przerwa podziałała na niego rewelacyjnie. Przewaga Tomka zaczęła błyskawicznie topnieć, a kiedy zrobiło się 9:8 dla gracza Z Kielc, wyglądało, że jest po herbacie.

- W kolejnej partii Mateusz kończył układ, ale przy ósemce wpadła mu biała – komentuje nasz rozmówca. – W ostatniej partii Tomkowi nic nie wpadło z rozbicia, ale układ był trudny. Obaj zawodnicy byli po kilka razy przy stole, grano odstawne, ale ostatnie słowo należało do Tomka.

Oskar z 8 punktami na koncie zajmuje w tabeli 6. Miejsce, trzecie od końca, co sugeruje, że nasz team czeka trudna walka o utrzymanie.

– Rok temu wygraliśmy w Kielcach, więc teraz, nawet mimo braku Daniela, liczyliśmy na trzy punkty – zaznacza Moskal. – Nie wyszło, brakuje tych punktów, ale nie jest z nami jeszcze tak źle.

WYNIKI: Oskar Stalowa Wola – Idoslubu.pl Kielce 0:3, odmiana 8-bil, Tomasz Kosiński - Jan Niewęgłowski 6:10; odmiana 10-bil, Tomasz Wiśniewski - Robert Pasternak 6:10; debel - odmiana 9-bil, Maciej Szerszeń/Krzysztof Moskal-Tomasz Pawlik/Mateusz Stefańczyk 5:10;

2:1, Szerszeń - Pasternak 4:10, Wiśniewski - Stefańczyk 10:9, Kosiński/Moskal - Pawlik/Niewęgłowski 10:3.

Pozostałe wyniki: Arkadia Tczew-Metal Fach LP Sokółka 2:1 i 0:3, Reslogistic Trójkąt Rzeszów - House of Pool Warszawa 2:1 i 2:1. Pauzowały Bilardo.pl Dekada Sosnowiec, Papa Gusto Opole.

W następnej kolejce (9.09): House of Pool - Oskar.


W Egipcie jak w Polsce, wielkie rozczarowanie i pretensje do selekcjonera. "Plan trenera Cupera był bardzo zły"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24