Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezdomna PGE Stal Mielec przegrała w Kielcach z Wisłą [ZDJĘCIA]

Kuba Zegarliński
Od początku spotkania widać było, kto przed meczem był typowany na zdecydowanego faworyta
Od początku spotkania widać było, kto przed meczem był typowany na zdecydowanego faworyta Jakub Zegarliński
Bez niespodzianki w meczu PGE Stali z Orlen Wisłą Płock. Czeczeńcy zadebiutowali w roli gospodarzy w kieleckiej Hali Legionów. Przegrali 23:36.

PGE Stal Mielec - Orlen Wisła Płock 23:36 (12:18)

Mielec: Nikolić, Lipka, - Krępa 2, Janyst 7, Wypych, Gasin P., Kłoda 1, Kawka 2, Krygowski 2, Krzysztofik 1, Chodara 2, Krawczenko, Davidović 6. Trener: Tadeusz Jednoróg.

Płock: Wichary, Corrales, - Kwiatkowski 1, Daszek 5, Racotea 2, Wiśniewski 4, Pusica 2, Ghionea 6, Rocha 3, Piechowski 1, Montoro 1, Oneto 2, De Toledo 4, Zytnikow 3. Trener: Manolo Cadenas.

Sędziowie: Igor Dębski i Artur Rodacki (Kielce). Widzów: ok. 600.

PGE Stal Mielec do meczu z Wisłą Płock już tradycyjnie przygotowywała się w okrojonym składzie. Kontuzje wciąż leczą chociażby Damian Kostrzewa, Paweł Wilk i Michał Obiała. Dobrą informacją dla kibiców było pojawienie się od pierwszych minut na parkiecie Damiana Krzysztofika i Michała Chodary. Obaj zawodnicy byli wyłączeni z treningów przez większą część okresu przygotowawczego. Płoczczanie również mieli swoje problemy. Do Kielc nie przyjechali z różnych względów: Bartosz Konitz, Marko Tarabochia i Ivan Nikcević.

Od początku spotkania widać było, kto przed meczem był typowany na zdecydowanego faworyta. Podopieczni hiszpańskiego wicemistrza Europy Manolo Cadenasa bardzo dobrze weszli w grę. Grali bardzo szybko i pomysłowo, a mieleccy obrońcy nie mogli znaleźć sposobu na kombinacyjne akcje Nafciarzy. Mielczanie starali się jak mogli, ale doświadczona ekipa z Płocka bardzo szybko obnażyła ich braki. Już po kilku minutach gry Wisła osiągnęła sześcio bramkową przewagę, której nie oddała już do końca pierwszej połowy.

Podopiecznym Tadeusza Jednoroga brakowało pomysłu na rozmontowanie świetnie działającej maszyny Cadenasa. W ataku tradycyjnie wyróżniał się Łukasz Janyst, który pod nieobecność Damian Kostrzewy stał się główną armatą PGE Stali. Mielczanie największe problemy mieli jednak z wyprowadzeniem szybkich akcji i grą atakiem pozycyjnym. Kilka akcji kończyły się również niedokładnymi podaniami. W bramce co mógł robił Krzysztof Lipka, który w pewnym momencie miał trzy skuteczne interwencje pod rząd.

To jednak było za mało na wicemistrza Polski. Do przerwy ekipa z Płocka prowadziła 18:12.

Druga połowa nie przyniosła rażących zmian w sytuacji boiskowej. Mielczanom zdarzały się skuteczne akcje w obronie (głównie ze sprawą dobrych interwencji Lipki), ale szwankowało szybkie wyprowadzenie ataku. Plusem był fakt, że zaczęto grać z kołem i Damian Krzysztofik wspólnie z Piotrem Krępą w kilku sytuacjach mogli pokazać pełnie swoich umiejętności. Dobra pasa nie trwała jednak długo. Od 35.minuty zawodnicy Cadenasa zaczęli sukcesywnie powiększać przewagę.

Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem wicemistrzów Polski 36:23. – Po raz kolejny okazało się, że tabela nie kłamie – mówił tuż po meczu Damian Krzysztofik. – Wisła Płock od początku narzuciła nam swój styl gry. Ciężko było się przeciwstawić tak dobrze dysponowanym zespołowi. Z resztą wynik mówi chyba sam za siebie – dodał.

Wyjątkowo źle ułożyły się wyniki drużyn, które są w tabeli bezpośrednio nad mielecką Stal. Pogoń Szczecin ograła MMTS Kwidzyn, zaś Zagłębie Lubin ograło w derbach Śląsk Wrocław. W następnej kolejce Czeczeńcy zagrają z Górnikiem w Zabrzu.

- Dzisiaj zespół przeciwny pokazał nam swoją wyższość. Chciałbym jednak podziękować mojemu zespołowi za grę i walkę szczególnie w pierwszej połowie. Dzisiaj odebraliśmy lekcję od bardzo dobrego zespołu, uczestnika Ligi Mistrzów i mam nadzieję, że ta nauka zaprocentuje w przyszłości. Przed nami kolejne ważne mecze - podsumował spotkanie trener Tadeusz Jednoróg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24