Korona Rzeszów nie dała większych szans Crasnovii Krasne, ale jednak szkoleniowiec rzeszowian, Michał Szymczak dostrzegł trochę mankamentów.
- Mogę szczerze powiedzieć, że nie jestem do końca zadowolony z tego spotkania. Przede wszystkim, nie udało nam się zagrać na naturalnym boisku choć do końca staraliśmy się do tego doprowadzić. Co więcej, straciliśmy bramki po indywidualnych błędach, a to nie jest zbyt optymistyczny znak na tydzień przed startem ligi
- przyznał trener Korony Rzeszów.
Michał Szymczak nie ukrywał również, że po tym spotkaniu ma trochę więcej dylematów niż się spodziewał.
- Przed meczem miałem już taki zarys tej pierwszej "11" na mecz ligowy, a ten sparing trochę mi wszystko zatarł - podsumował.
Watkem Korona Bendiks Rzeszów - Crasnovia Krasne 5:2
Bramki dla Korony: Walat, Dziedzic, Gwizdała, Piątek dwie.
Zobacz też: Tomasz Poręba: Musiałem rozmawiać ze sponsorami. Byli zaniepokojeni informacjami napływającymi od władz Mielca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć