Drużyna LKS-u Pisarowce nie zdołała pokonać w meczu sparingowym rywali z klasy okręgowej Przełomu Besko. Chociaż w całym spotkaniu stworzyli sobie więcej sytuacji, to jednak Przełom zawsze potrafił skutecznie odpowiedzieć. Zaczął Sikorski w 15. minucie, ale piętnaście minut później wyrównał Kijowski. W drugiej połowie dla LKS-u trafił Niemczyk, ale bramkę na wagę remisu w całym spotkaniu zdobył Osiniak z karnego. Bardzo niezadowolony z wyniku był prezes LKS-u Pisarowce Jerzy Domaradzki.
– Straciliśmy głupie bramki – powiedział po spotkaniu.
– Cały mecz mieliśmy przewagę i powinniśmy to wygrać – dodał. Pisarowce testowały czterech zawodników. – Rywale rzeczywiście mieli sytuacje, ale nie było znowu tak wielu klarownych – twierdził działacz Przełomu Besko Stanisław Małek. – W polu byli na pewno lepsi, ale był to typowy mecz walki. Sprawdzaliśmy jednego zawodnika, ale na razie nie chcę nic mówić więcej na ten temat – zakończył.
Przełom Besko – LKS Pisarowce 2:2 (1:1)
Bramki: Kijowski 30, Osiniak 79-karny - Sikorski 15, Niemczyk 60.
TOP Sportowy24 - Hity internetu minionego tygodnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?