Sokół Sieniawa przegrał na wyjeździe z KSZO Ostrowiec Świetokrzyski

Gra Sokoła nie wyglądała źle. – Graliśmy całkiem nieźle, ciężko pracowaliśmy, brakowało nam wykończenia akcji, postawienia kropki nad „i” w sytuacjach, które sobie stwarzaliśmy – mówi trener Sokoła Ryszard Kuźma. Gospodarze za to wykorzystali jeden błąd przyjezdnych w końcówce pierwszej połowy. Praktycznie z niegroźnej sytuacji zdobyli gola „do szatni”, po strzale Tomasza Chałasa.

Po zmianie stron Sokół zaatakował jeszcze odważniej, ale nie potrafił sobie stworzyć stuprocentowej sytuacji. Sokół najbliżej wyrównującego gola był w doliczonym czasie gry, kiedy to strzał jednego z podopiecznych Ryszarda Kuźmy, minimalnie minął ostrowiecką bramkę – W drugiej połowie mieliśmy przewagę optyczną, ale piłka nie chciała wpaść. Trzeba przyznać jednak, że nie mieliśmy bardzo czystych sytuacji. Co z tego, że przeważaliśmy i kontrolowaliśmy grę, w piłce liczą się gole, a tego jednego zdobyli gospodarze – zakończył trener gości Ryszard Kuźma.

Był to mecz awansem z 7. Kolejki, która odbędzie się w najbliższy weekend.

To trzecia porażka sieniawian w tym sezonie, w tym druga pod wodzą trenera Kuźmy, który przed niespełna dwoma tygodniami objął zespół po Szymonie Szydełko.

Sokół po 7 meczach ma 10 punktów.

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Sokół Sieniawa 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Chałas 43

KSZO: Lipiec - D. Cheba, Dybiec, Worach, Mężyk - Ziółkowski, Kaczmarek (84. Kapsa), Smuczyński (55. Miłek), Burzyński (51. Chrzanowski), Rząsa (64. Nogaj) - Chałas (61. Bełczowski). Trener Sławomir Majak.

Sokół: Korziewicz 6 – Kardyś 5 (75 Skała), Padiasek 6, Drelich 6, Burka 6, Lis 5 – Purcha 5 (60 Brocki), Ochał 6, Majda 5 (89 Kalin), Skrzypek 5 (65 Rogala) – Buczek 5 (86 Mazurek). Trener Ryszard Kuźma.

Sędziował Nestrowicz (Biała Podlaska).