Sokół Łańcut wygrał siódmy raz na wyjeździe

Na pożegnanie roku 2010 Sokół spisał się na medal - zanotował siódme wyjazdowe zwycięstwo w sezonie (tylko 1 porażka). Mecz był niezwykle wyrównany, żadnej z drużyn nie udawało się mieć przewagi, która by coś przesądzała. Nasz team od początku miał oko na snajpera AZS-u Łukasza Pacochę. Byłemu graczowi Sokoła życie na zmianę uprzykrzali Jaromir Szurlej i Jacek Balawender.

- Łukasz nie poszalał, ale na zwycięstwo musieliśmy solidnie popracować - mówi coach Sokoła.

ZDANIEM TRENERA

ZDANIEM TRENERA

DARIUSZ KASZOWSKI, Sokół
Fajnie się, że nie przejechaliśmy tylu kilometrów na darmo. Łatwo nie było, tym lepiej smakuje wygrana. Zespół pokazał charakter i zimną krew w końcówce, gdy wydawało się, że mecz nam ucieknie. Ojcem zwycięstwa był Piotr Ucinek. W rundzie przegraliśmy 4 mecze, żadnego nie wyżej niż 3 punktami. Widać, że mogło być jeszcze lepiej, ale nie ma co narzekać.

Po I połowie szczecinianie byli na 2-punktowym minusie (32:34), po dwóch kwadransach mieli "oczko" zapasu (52:51). W decydującej kwarcie szala długo zdawała się przechylać na stronę miejscowych. Cztery i pół minuty przed syreną prowadzili oni sześcioma punktami. W krytycznym momencie swoje firmowe danie zaprezentował Wojciech Pisarczyk - trafił zza linii 6.70. Ważny przechwyt zaliczył Piotr Ucinek, po którym Sokoły wyprowadziły skuteczna kontrę. AZS stracił spokój w grze co łańcucianie natychmiast wykorzystali.

- W kluczowych chwilach graliśmy swoje w obronie. Lepiej niż ostatnio było też ze skutecznością w ataku. 10 trójek na wyjeździe na 30 prób to dobry rezultat - ocenił trener Sokoła, który w niedzielę miał imieniny. - Drużyna zrobiła mi super prezent. Trzeba będzie postawić chłopakom po piwku. tor

AZS RADEX SZCZECIN - SOKÓŁ ŁAŃCUT 71:77 (17:11, 15:23, 20:17, 19:26)
AZS: Prus 4 (10 zb., 5 as., 4 prz.), Dudek 18 (2x3, 4 as., 4 prz.), Sudowski 4, Zarzeczny 15 (3x3), Pacocha 14 (1x3), Podgalski 5, Balcerek 5 (1x3), Majcherek 6.
SOKÓŁ: Wilczek 2, Pisarczyk 16 (2x3), Klima 13 (8 zb., 3 as.), Szurlej 1, Glapiński 14 (2x3, 4 prz.) oraz Ucinek 22 (4x3, 7 zb.), Balawender 6 (1x3), Chromicz 3 (1x3).
WIDZÓW 700.