MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sokół Łańcut ograł GKS Tychy

Tomasz Ryzner
W ten sposób Sokoły fetują zwycięstwa.
W ten sposób Sokoły fetują zwycięstwa. Krzysztof Kapica
Sokół nie zwalnia - w 3. kolejce sezonu wygrał trzeci raz. Tym razem pokonał 70:59 GKS Tychy, kandydata do awansu.

GKS ma pokaźny budżet, robi wrażenie nazwiskami w kadrze, warunkami fizycznymi, ale Sokoła nie przestraszył. Klucz do szczęścia stanowiła słynna łańcucka obrona (21 strat GKS-u przy 11 Sokoła). Mariusz Bacik, były reprezentant, rzadko widział sens przebijania się pod kosz, pod presją potrafił wyrzucić piłkę w aut. Wojciech Barycz, chłop na schwał (208 cm) został wyłączony z gry (spadł za faule). Najgroźniejszą broń gości stanowił Dawid Witos, który na 13 prób trafił 6 trójek.
Nie wszystkie Sokoły błyszczały w ataku (dnia nie mieli Maciej Klima, Bartosz Dubiel), ale wszystkie grały zespołowo, biły się o każdą piłkę, pomagały sobie. Popisowy okres, to większość III kwarty. Nasi zaczęli koncertowo, niespełna 2 minuty wygrali 8:0 (41:28) i trener Ślązaków wołał o czas. Nie pomógł - w 28. min było 50:36 dla Sokoła. W końcówce kilku "piątkowiczów" odpoczywało i przewaga stopniała do 6 "oczek" (50:44).

Na początku IV kwarty spokoju brakło Tomaszowi Fortunie - złapał jeden, drugi faul i miał 5. Goście przycisnęli. W trudnym momencie sytuacyjnymi rzutami popisali się Jaromir Szurlej (dobra zmiana) i Bartosz Dubiel, co wybiło GKS-u z rytmu (60:49 w 33. min). Mecz nie był rozstrzygnięty, ale teraz łańcucianie grali najmądrzej jak można - wykorzystywali fakt, iż goście mieli 5 fauli na koncie. GKS próbował ratować się trójkami, jednak Witosowi nie mogło wpadać bez końca.

- Kiedy gramy zespołowo pokazujemy dobrą koszykówkę. Pomimo kiepskiej skuteczności poradziliśmy sobie, bo tworzyliśmy drużynę - stwierdził Rafał Glapiński, playmaker Sokoła.
SOKÓŁ ŁAŃCUT - GKS TYCHY 70:59 (15:11, 18:17, 17:16, 20:15)
SOKÓŁ: Fortuna 13 (1x3, 3 prz.), Glapiński 10 (1x3, 7 as.), Klima 7 (13 zb., 4 prz.), Pisarczyk 16 (4x3), Dubiel 12 (3 prz.) oraz Szurlej 10, Chromicz 2, Balawender 0, Ucinek 0, Czerwonka 0.
GKS: Mielczarek 2 (8 zb.), Witos 25 (6x3, 3 prz.), Bacik 7 (8 zb.), Bzdyra 6, Pustelnik 3 (1x3, 4 as.) oraz Dziemba 12 (2x3), Barycz 4, Goldammer 0, Markowicz 0.
WIDZÓW ok. 500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24