Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół Łańcut ma mniej pieniędzy

Tomasz Ryzner
Adrian Mroczek-Truskowski po 2 latach opuszcza zespół Sokoła.
Adrian Mroczek-Truskowski po 2 latach opuszcza zespół Sokoła. FOT. ARCHIWUM
Budżet Sokola będzie mniejszy od tego z poprzedniego sezonu. - Mimo to chcę zbudować zespół, nie skazywany na walkę o utrzymanie - mówi Dariusz Kaszowski, trener łańcuckiej drużyny.

Na razie drużyny w Łańcucie jeszcze nie ma. Kaszowski może liczyć na Bartosza Dubiela, Dariusza Kołacza, Jacka Balawendra (ważne kontrakty), Ireneusza Chromicza (wrocławianin zamierza osiąść w Łańcucie). Być może na Jaromira Szurleja. Kto do nich dołączy?

- Powiem tyle, rozmawiam z kilkoma graczami - zaznacza Kaszowski. - Nie jest łatwo kogoś znaleźć, bo możliwości mamy ograniczone, do tego w Polsce mamy dziwne przepisy. Zawodnicy są bez kontraktów, na lodzie, ale mają status wychowanków i trzeba za nich płacić. Nas na to nie stać, dlatego sprawy się przedłużają.

Pewne jest, że do grupy, która wcześniej zakończyła przygodę z Sokołem (Łukasz Kwiatkowski, Michał Kułyk, Tomasz Pisarczyk) dołączył Adrian-Mroczek Truskowski, który grał w Łańcucie 2 lata.

- Pewnie poszło o finanse, ale o konkrety trzeba pytać zawodnika - mówi trener Sokoła, który w tym roku musi budować drużynę za mniej, niż rok temu. Wtedy budżet wyniósł nieco ponad 400 tysięcy. - Teraz będzie poniżej czterystu tysięcy. Stoję przed wyzwaniem. Ciężko znaleźć zawodników, gwarantujących walkę o coś więcej niż utrzymanie, ale mam zamiar dać sobie radę.

Impas w Resovii

Impas w Resovii

Nadal finansowo nie zamknęła poprzedniego sezonu Resovia, która spadła do II ligi. Prezes-sponsor klubu zapewniał jednak, że prędzej czy później wyrówna zaległości. - Nie mamy powodu w to nie wierzyć, ale dziś nie wiem, czy Resovia wystartuje w II lidze. Bardzo tego chcemy, a jak będzie, czas pokaże - mówi Andrzej Jeż, wiceprezes klubu.

W Krośnie kłopotów finansowych nie ma, ale MOSiR nadal nie znalazł następcy na miejsce Marcina Salamonika.

- Kandydaci są, ale nie będziemy płacić około 10 tysięcy pensji, a tyle żądają koszykarze - mówi Janusz Walciszewski, prezes naszego klubu, w którym pod znakiem zapytania stoją dalsze występy Andrzeja Peciaka i Łukasza Puścizny.

W Tarnobrzegu w tym tygodniu wyjaśni się, czy w Siarce zostanie Krzysztof Zych.

- Stanowisko klubu i moje zbliżyło się. Mam inną ofertę, ale nie ukrywam, wolałbym zostać w Tarnobrzegu - mówi Zych, który 20 września zmienia stan cywilny. Siarka wcześniej pozyskała Adriana Czerwonkę (ŁKS) i Karola Szpyrkę (Stal).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24