Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Snowboard. Rzeszowianin myśli o igrzyskach w Soczi

Tomasz Ryzner
Maciej Jodko wierzy, że na nowych deskach będzie jeszcze szybszy.
Maciej Jodko wierzy, że na nowych deskach będzie jeszcze szybszy. Krzysztof Kapica
Rozmowa z MACIEJEM JODKO, rzeszowskim snowboardzistą, olimpijczykiem z Vancouver, wielokrotnym mistrzem Polski w rowerowym downhillu.

- Czas biegnie nieubłaganie. Kiedy pod koniec lat 90-tych dawałeś mi pierwszy wywiad dla Nowin miałem mniej lat, niż ty teraz. Wtedy rozmawialiśmy o zjeździe rowerowym.

- Rzeczywiście, szybko to się toczy. W listopadzie skończyłem 30 lat, ale nie pękam. Latem znów startowałem w downhillu i choć mam prawo do kategorii masters, nie skorzystałem.

Ścigałem się z młodymi wilczkami i dawałem radę. Jeden Puchar Polski wygrałem, w "generalce" byłem drugi, tak samo w mistrzostwach Polski. Ciągle umiem szybko zjechać z górki (śmiech).

- Domyślam się, że rower poszedł już w kąt i teraz liczy się tylko deska.

- Zgadza się. Sezon zaczął się 7 grudnia. Mam za sobą start w pucharze świata w Austrii, gdzie wszedłem do finałów z 28 pozycji. Mogło być lepiej, bo po pierwszej serii byłem 18, ale w drugiej się przewróciłem.

W finale nie poszło za dobrze, ale już sam awans do niego to spełnienie ważnego warunku na drodze do kwalifikacji olimpijskiej. Fajnie za to poszło w drużynówce, gdzie zajęliśmy 7 miejsce.

- Do igrzysk nie tak daleko.

- Nawet blisko, bo właściwie tylko rok. Myślę już o Soczi i jeśli, odpukać nie zdarzy się nic złego, na pewno tam wystartuję.

Cała rozmowa w czwartkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24