- Na taki wynik Maciek czekał od dawna - ocenia Marek Jodko, ojciec zawodnika. - Chwilami przechodził sam siebie, ogrywał rywali o wiele wyżej notowanych i bynajmniej nie dlatego, że ktoś zaliczał upadek. Tak po prawdzie powinien awansować do szóstki i pojechać w finale, ale przeszkodził mu upadek w jednym wyścigów. Doszło do niego z winy kanadyjskiego zawodnika, który najechał synowi na deskę. Niestety, nasza ekipa była skromna i nie było komu wnieść protest.
Tak czy owak rzeszowski olimpijczyk (obecnie zawodnik AZS Zakopane) zanotował najlepszy wynik w karierze.
- Był kiedyś szesnasty w Mistrzostwach Świata, ale w takiej imprezie konkurencja jest nieco słabsza, bo dany kraj może wystawić tylko czterech ludzi. W Szwajcarii był cały tłum znakomitych zawodników - dodał pan Marek.
Zawody w Arosa odbyły się w zastępstwie imprezy przeniesionej z Korei Południowej. W piątek w Arosa rozegrana zostanie ostatnia edycja Pucharu Świata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną
- Cichopek nie była pierwsza? Kurzajewski miał już się rozwodzić lata temu!
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną