Śmiertelnie potrącił pieszego. Po kilku dniach zgłosił się na policję

Do zdarzenia doszło 13 maja na ul. Zdrojowej w Klimkówce. Z ustaleń policji wynika, że kierujący volkswagenem polo wjechał w 25-letniego mężczyznę. Pieszy zginął na miejscu, a kierowca vw uciekł, zostawiając samochód.

Z tego co wyjaśniała rodzina prokuraturze, mężczyzna po wypadku pojawił się w domu, powiedział, że potrącił człowieka i wybiegł w nieznanym kierunku. To jeden z domowników zawiadomił pogotowie o wypadku.

Wczoraj wieczorem kierowca zgłosił na Komisariat Policji w Rymanowie.

- 45-letni mieszkaniec gminy Rymanów był w szoku i nie umiał powiedzieć, co działo się z nim przez ponad dobę od wypadku - podaje podkarpacka policja.