Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skuteczna akcja ratunkowa w Sieniawie. Sarna miała złamaną nogę. Bocian skrzydło. Zwierzęta uratowano [ZDJĘCIA]

wt, RDLP w Krośnie
Jak poinformował na fb Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, efektem akcji „Kłusownik-19” przeprowadzonej w ostatnich dniach przez Straż Leśną w Nadleśnictwie Sieniawa było uratowanie dwóch rannych dzikich zwierząt. W niedzielę 31 marca przy drodze w pobliżu miejscowości Gniewczyna Tryniecka znaleziona została sarna, potrącona najprawdopodobniej przez samochód. Złamana noga uniemożliwiała zwierzęciu poruszanie się. W tym samym czasie w miejscowości Sieniawa znaleziony został bocian biały, który miał złamane skrzydło.- Rannymi zwierzętami zainteresowali się przebywający w tych miejscach ludzie, to oni, kierując się współczuciem i troską, powiadomili nas o zaistniałych wypadkach – mówi Tomasz Mikulski, komendant Posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Sieniawa. - Te historie mogłyby skończyć się tragicznie, gdyby na trop rannych zwierząt wpadły bezpańskie, wałęsające się w tej okolicy psy.Wezwany na miejsce strażnik leśny wraz z przybraną do pomocy osobą złapali ranne zwierzęta i po udzieleniu im doraźnej pomocy przewieźli do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu, gdzie zajęli się nimi specjaliści.ZOBACZ TEŻ: Karmienie małych sarenek w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu
Jak poinformował na fb Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, efektem akcji „Kłusownik-19” przeprowadzonej w ostatnich dniach przez Straż Leśną w Nadleśnictwie Sieniawa było uratowanie dwóch rannych dzikich zwierząt. W niedzielę 31 marca przy drodze w pobliżu miejscowości Gniewczyna Tryniecka znaleziona została sarna, potrącona najprawdopodobniej przez samochód. Złamana noga uniemożliwiała zwierzęciu poruszanie się. W tym samym czasie w miejscowości Sieniawa znaleziony został bocian biały, który miał złamane skrzydło.- Rannymi zwierzętami zainteresowali się przebywający w tych miejscach ludzie, to oni, kierując się współczuciem i troską, powiadomili nas o zaistniałych wypadkach – mówi Tomasz Mikulski, komendant Posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Sieniawa. - Te historie mogłyby skończyć się tragicznie, gdyby na trop rannych zwierząt wpadły bezpańskie, wałęsające się w tej okolicy psy.Wezwany na miejsce strażnik leśny wraz z przybraną do pomocy osobą złapali ranne zwierzęta i po udzieleniu im doraźnej pomocy przewieźli do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu, gdzie zajęli się nimi specjaliści.ZOBACZ TEŻ: Karmienie małych sarenek w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu Tomasz Mikulski, Nadleśnictwo Sieniawa
Straż Leśna w Nadleśnictwie Sieniawa uratowała w ostatnich dniach dwa ranne dzikie zwierzęta. Poranione sarna i bocian są już pod dobrą opieką.
od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24