Siatkarze Wisłoka Strzyżów zagrają o awans do I ligi

Strzyżowianie jechali do Spały ze świadomością, że tylko wygrana za trzy punkty da im awans do play-off. Strzyżowianie zrobili swoje, ale okazało się, że nie było to konieczne.

- Cieszę się z wygranej, choć wynik jest trochę mylny, bo nie była ona tak pewna - przyznaje Piotr Podpora, trener Wisłoka. - Na szczęście starczyło nam cierpliwości i nie musieliśmy się oglądać na inne wyniki.

Strzyżowianie w tym meczu nie imponowali zwłaszcza w ataku, były spore problemy z jego skończeniem, na szczęście dla Wisłoka zbyt często młodych zawodników ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego ponosiła fantazja co powodowało błędy.

W I etapie rundy play-off Wisłok zmierzy się z Kęczaninem Kęty.

SMS SPAŁA - WISŁOK STRZYŻÓW 0:3 (18:25, 22:25, 21:25)

WISŁOK: Przystaś, Soja, P. Podpora, Krzysiak, Władyka, Kusior, J. Podpora (libero) oraz Kaniewski, Pachowicz, Rędziniak.

POZOSTAŁE WYNIKI:
Wanda Kraków - Wawel Kraków 3:0 (25:21, 25:18, 25:21),
Czarni Radom - Kęczanin Kęty 2:3 (25:19, 20:25, 25:19, 19:25, 12:15),
AZS Politechnika Krakowska - STS Skarżysko-Kamienna 3:1 (25:19, 25:23, 31:33, 26:24).

Karpaty Krosno - Błękitni Ropczyce 1:3 (25:15, 23:25, 20:25, 15:25)