Nie sposób było oprzeć się wrażeniu, że przyjezdne miały więcej argumentów.
Przede wszystkim w postaci mocnej zagrywki, która odrzuciła podopieczne Zbigniewa Barszcza od siatki.
Konsekwencją tego były słabe, łatwe do przewidzenia ataki rzeszowianek, które mimo ofiarnej grze w obronie nie były w stanie ugrać ani jednego seta. Równa walka trwała tylko do połowy pierwszego seta, później przyjezdne kontrolowały sytuację.
- Zagrałyśmy na swoim poziomie i co ważne bez nerwów zainkasowałyśmy punkty - podkreślała Karolina Filipowicz, rozgrywająca Szóstki.
- Szóstka to zespół ogranych, cwanych dziewczyn, które ani przez moment nie traciły koncentracji. Nie załamujemy rąk, spokojnie poszukamy punktów w kolejnych meczach - podkreślał Michał Łukowicz, II trener Bolesława.
- Pewne siebie rywalki przewyższały nas w większości elementów siatkarskiego rzemiosła. To surowa, ale pewnie też potrzebna lekcja od bardziej doświadczonego zespołu. Miały bardzo mocny atak, chyba więcej "pakują" na siłowni - tłumaczyła Alicja Wilk, środkowa Bolesława.
BOLESŁAW V LO RZESZÓW - SZÓSTKA BIŁOGRAJ 0:3 (21,25, 15:25, 19:25)
BOLESŁAW: Baran, Świątek, Grzegorczyk, Wilk, Mazur, Kazała, Filipowicz (libero) oraz Szymańska
Pozostałe wyniki, tabela, opinie z II ligi kobiet w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dorosły syn Grechuty uciekł z domu na dwa lata. Prawdę powiedział po jego śmierci
- Tak wyglądają nieznani uczestnicy "Rolnik szuka żony". Fani muszą sporo nadrobić...
- Syn Bachledy-Curuś poszedł z ojcem w miasto! Przypomina mamę? | ZDJĘCIA
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy