Zadbaj o skórę po zimie

Problemy ze skórą pojawiają się z powodu niskich temperatur oraz centralnego ogrzewania i obniżonej wilgotności powietrza w mieszkaniach.

- Pamiętać musimy również o promieniowaniu UV, które odbite od śniegu działało silnie na naszą skórę, kiedy opalaliśmy się na ośnieżonych stokach lub szusowaliśmy na nartach - dodaje dermatolog, lek. med. Magdalena Bielak z NZOZ "Ortopeda" w Rzeszowie.

Tak samo niekorzystnie wpłynęło na naszą skórę używanie czapek, szalików, golfów i innych ciepłych ubrań.

Najbardziej podatne na niską temperaturę były zimą policzki, nos, uszy, ręce i stopy. Po zimie często mamy właśnie w tych miejscach zaczerwieniona i suchą skórę, drobne, ale często bolesne pęknięcia i plamy.

Szczególne predyspozycje do suchej skóry mają kobiety w okresie menopauzy, osoby chore na wątrobę, nerki, ze schorzeniami dermatologicznymi i endokrynologicznymi.

- Jeśli chcemy to zlikwidować, polecam kremy regenerujące, tłuste dla cery suchej, półtłuste dla normalnej i mieszanej oraz kremy nawilżające lub emulsje dla cery tłustej - radzi dermatolog, lek. med. Magdalena Bielak.

Wargi pozbawione są gruczołów łojowych, zatem szczególnie zimą były narażone na wysychanie, łuszczenie, pęknięcia. Warto teraz, na przedwiośniu stosować pomadki nawilżające i tłuste kremy.

Po zimie koniecznie trzeba zwrócić baczną uwagę na pielęgnację skóry rąk zwykle narażonej nie tylko na wpływ zimna, ale także drażniące działanie detergentów używanych podczas mycia naczyń i domowych porządków.

Chłód dotkliwiej odczuwamy niż ciepło, ponieważ centymetr kwadratowy skóry zawiera kilkakrotnie więcej receptorów zimna. Nagłe zmiany temperatury powodują rozszerzanie i zaraz potem kurczenie się naczyń krwionośnych. Niektóre z nich nie wytrzymują tego i pękają.

- Powinniśmy możliwie najwcześniej wyłączać kaloryfery, bo suche i gorące powietrze w pomieszczeniach wytraca część wody z naskórka i całej skóry - podpowiada dermatolog, lek. med. Magdalena Bielak.

W pielęgnacji skóry w okresie przedwiosennym równie ważna jak ochrona, jest jej profilaktyka.

- Do mycia stosujemy delikatne, neutralne, nie wysuszające kosmetyki, rezygnujemy z takich, które zawierają alkohol - radzi dermatolog, lek. med. Magdalena Bielak. - Do codziennego zwyczaju wprowadźmy po kapieli nawilżanie i natłuszczanie skóry balsamami i nawilżanie powietrza w mieszkaniu.

Dodatkowa rada, to unikanie pomieszczeń zadymionych, picie dużych ilości wody mineralnej i dieta bogata w warzywa, zboża, ryby i owoce morza.