Samochodowa szarża 29-latka. Spowodował trzy kolizje, zatrzymali go kierowcy

Do pierwszego zdarzenia doszło dzisiaj po godz. 9 w Lutoryżu. Kierujący oplem corsą, jadąc w kierunku Rzeszowa, uderzył w przyczepę zaparkowanego na parkingu obok drogi samochodu ciężarowego. Gdy sprawca zdarzenia usiłował porozumieć się z kierowcą uszkodzonego pojazdu, na miejsce podjechali jego znajomi, aby udzielić mu pomocy. Wtedy mężczyzna wsiadł do ich renaulta megane i odjechał w kierunku Boguchwały.

Na wiadukcie kolejowym stracił panowanie nad samochodem i uderzył w barierki. W wyniku uderzenia samochód został obrócony o 180 stopni. Kierowca zawrócił w kierunku Boguchwały, a podczas manewru zderzył się z dostawczym renaultem. Mimo to jechał dalej.

W Boguchwale ponownie stracił panowanie nad samochodem i uderzył w jadącą z naprzeciwka ciężarówkę. Odbił się o niej i wpadł w barierki ochronne. Tam kierowany przez niego renault zatrzymał się. Mężczyźnie, który nie mógł wydostać się z samochodu, próbowali pomóc inni kierowcy. Gdy udało mu się wydostać z auta, wsiadł do samochodu jednej z osób, która zatrzymała się, aby udzielić mu pomocy. Mężczyznę, który odniósł niegroźne obrażenia, obezwładnili inni kierowcy, wśród nich był emerytowany policjant.

29-letniego mieszkańca gminy Boguchwała policjanci przewieźli do komisariatu. Mężczyzna był agresywny, podczas interwencji uderzył jednego z funkcjonariuszy. Z komisariatu w asyście policjantów został przewieziony do szpitala.