Zobacz, jakie auta w Polsce i na Podkarpaciu kradną najczęściej

Najczęściej kradzione modele samochodów:

vw passat - 1770
vw golf - 1318
audi A4 - 555
audi A6 - 494
fiat 126 P - 377
skoda octavia - 320
toyota corolla - 320
fiat cinquecento - 271
seat leon - 266
fiat seicento - 255
fiat panda - 250
vw polo - 242
audi 80 - 236
opel vectra - 236
honda civc - 222
toyota yaris - 220
fiat uno - 218
opel astra - 216
peugeot 307 - 213
seat Ibiza - 212
seat toledo - 175
skoda fabia - 169
ford mondeo - 163
audi A3 - 161
renault megane - 154
ford focus - 147
toyota avensis - 147
ford escort - 143
Dane KGP

Jak wynika z obserwacji policjantów, samochody giną głównie po zmroku i późną nocą. Złodzieje najczęściej grasują na osiedlowych parkingach, gdzie mogą niezauważenie "pracować" w gąszczu innych pojazdów. Najwięcej samochodów ginie w Rzeszowie (do tej pory 17) i Jarosławiu (5).

Uwaga na dostawcze

- Tradycyjnie najbardziej chodliwe są marki niemieckie. Do końca czerwca w regionie skradziono dziewięć volkswagenów passatów, cztery audi A4, i trzy golfy. Złodzieje ukradli też osiem dostawczych mercedesów sprinterów i cztery vw transportery. Najbardziej zuchwała kradzież miała miejsce w samo południe pod marketem Auchan w Krasnem, skąd zginął niedawno fiat stilo - mówi Anna Klee z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Do końca czerwca podkarpacka policja zanotowała w sumie 46 kradzieży. Dla porównania w całym ubiegłym roku w regionie złodzieje ukradli 94 auta.

Rekordowe Volkswageny

A jak sytuacja przedstawia się w innych województwach? Statystyki za ubiegły rok opublikowała właśnie Komenda Główna Policji. Wynika z nich, że w 2009 roku złodzieje ukradli prawie 17 tysięcy aut. W skali kraju także królują volkswageny, które zajmują dwa pierwsze miejsca (passat - 1770 i golf 1318 sztuk) oraz audi (trzecie miejsce A4 - 555 sztuk i czwarte miejsce A6 - 494 sztuki).

Co ciekawe, na piątym miejscu niechlubnego rankingu jest fiat 126p. Poczciwego malucha zginęło w ub. roku aż 377 sztuk. Jak przekonuje Małgorzata Gołaszewska z wydziału prasowego KGP, liczba skradzionych aut nie jest jednak duża.

- Jeszcze w 1999 roku każdego dnia w Polsce ginęło średnio 200 pojazdów. Teraz tylko 40. Dla porównania w Wielkiej Brytanii, Włoszech czy we Francji rocznie kradnie się po ok. 200 tysięcy aut rocznie. W Hiszpanii i Niemczech ta liczba zbliża się do około 100 tysięcy. Według danych Europolu na terenie UE każdego roku ginie około 1 miliona pojazdów. W Polsce tylko niecałe 17 tysięcy - wylicza M. Gołaszewska.

Stąd najczęściej giną auta:

- Z ulicy - 8219
- Z parkingu - 6959
- Spod centrów handlowych - 207
- Z garaży i domów - 288
- Z dróg szybkiego ruchu - 39
- Z lasu - 33
- Spod magazynów, hurtowni i zakładów usługowych - 24
- Z giełd, targowisk i bazarów - 23
- Ze stacji benzynowych - 21
- Z obszarów kolejowych - 23
- Z terenu budów - 19
- Z ogródków działkowych - 18
- Sprzed domów wypoczynkowych - 10
- Z gospodarstw rolnych - 10
- Sprzed altanek, domków letnich - 7
- Sprzed moteli i zajazdów - 7
- Z kempingów i pól namiotowych - 4

Mają kilka sposobów

Jak złodzieje dostają się do samochodów?

- Najczęściej pokonują zamki za pomocą łamaków. Często używają też sprzętu pomagającego pokonać kody zamków elektronicznych. Po otwarciu drzwi wymieniają oprogramowanie lub komputer sterujący pracą silnika i uruchamiają auto. Zdarza się, że wcześniej kradną z mieszkania lub kieszeni właściciela kluczyki - mówi M. Gołaszewska.

Jak obliczyli policjanci, łączna wartość wszystkich skradzionych w ubiegłym roku aut to ponad 530 mln zł. Odzyskać udało się tylko jedną czwartą pojazdów.