- To grób księcia, bo tylko bardzo wysoko postawieni w hierarchii mogli dostać na ostatnią drogę tak luksusową daninę. W tym miedziany toporek, symbol władzy - mówi archeolog Monika Hozer.
Odkryte szczątki młodego mężczyzny pochodzą sprzed 4 tysięcy lat przed Chrystusem. Zmarły mężczyzna przewodził ludowi trudniącemu się wypasem bydła. Po śmierci pochowano go razem z przedmiotami, które na owe czasy były luksusem niedostępnym nawet wojownikom.
Pogrzeb z należytym szacunkiem
- W grobie niszowym, oprócz szkieletu, znaleźliśmy różne wytwory krzemienne, m.in. siekierkę i groty strzał, był też miedziany toporek, naszyjnik i zauszniki oraz pięć naczyń zdobionych ornamentem jodełki. Mężczyznę pochowano z jakimś zwierzęciem - wylicza Monika Hozer, doktorantka w Instytucie Archeologii UR, kierująca badaniami ratunkowymi. - W owych czasach przedmioty wykonane z miedzi miały tylko osoby o wysokim statusie społecznym. To był luksus - dodaje.
Ziemia wiele kryje
Archeolodzy rzadko znajdują takie miedziane toporki, jak w grobie księcia w Szczytnej. Na podobne natrafiono w Siedmiogrodzie na terenie dzisiejszej Rumunii. To świadczy o szerokich kontaktach między grupami ludzi. Znacznie cenniejsze jest jednak to, że natrafiono na niego w grupie innych przedmiotów.
- Nigdy nie znajdowano aż tylu rzeczy w jednym miejscu. Teraz już wiemy, że to znalezisko należy łączyć z neolitem - twierdzi Hozer.
Mieszkańcom Szczytnej i okolicznych wsi trudno uwierzyć w niezwykłość odkrycia. Wielu od ponad roku dorabia sobie przy wykopaliskach - dostają 7 zł za godzinę pracy. Na stanowisku w Szczytnej pracuje 15 osób.
- Dziwne, że na uprawianych od wieków polach tysiące lat temu były jakieś osady, cmentarzyska, żyły różne plemiona. Jedni uprawiali rolę, a po kilkuset latach ślad po nich ginął i przychodzili koczownicy. Ziemia wiele kryje - zastanawia się mężczyzna pracujący przy wykopach obok grobu księcia.
- Ciekawe, skąd ci archeologowie wiedzą, że ten szkielet ma tyle lat i że to był jakiś znaczący człowiek - zastanawia się Marek Trybulski, oczyszczający sąsiedni wykop.
Mamy starsze znaleziska
Odkrycie w Szczytnej to wydarzenie archeologiczne na skalę europejską.
- Nasze tereny były zamieszkałe od kilkudziesięciu tysięcy lat. Do tej pory trafialiśmy na szczątki szarych członków społeczności. Teraz znaleźliśmy księcia. To, i zgromadzone przy nim rzeczy, świadczą o cenności odkrycia - wyjaśnia prof. Sylwester Czopek z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Czopek dodaje, że plemię, które pogrzebało tu swojego wodza, nie prowadziło osiadłego trybu życia. Na cmentarzysko wybrali miejsce, gdzie kilkaset lat wcześniej była osada o charakterze typowo rolniczym.
- Na cmentarzyska wybierano wyniesione i dobrze widoczne stanowiska. Podobnie było z wyborem położenia osady - wyjaśnia prof. Czopek.
Wykopaliska jeszcze trwają. Wczoraj obok grobu księcia archeolodzy natrafili na znacznie ciemniejszy krąg ziemi. Monika Hozer wiąże z tym pewne nadzieje.
- Monika ma szczęście do odkryć - ocenia swoją doktorantkę prof. Czopek.
Badania przy budowanej autostradzie prowadzone są na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a nadzoruje je Fundacja Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego. Wszystkie znaleziska trafią do Muzeum Okręgowego w Rzeszowie. Jesienią przyszłego roku będzie je można podziwiać na specjalnie zorganizowanej tam wystawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek i Kurzajewski nie odpuszczą Smaszcz! Wiemy, czego domagają się w sądzie!
- Uniatowski kompletnie odmieniony. Pokazał się z ogoloną głową i kolczykami [ZDJĘCIA]
- Kraśko stąpa po cienkim lodzie! Zabrał żonę na obiad obok butiku Rozenek... [ZDJĘCIA]
- Ksiądz masakruje występ Bambie Thug na Eurowizji: "To patologia". Dalej jest ostrzej