Informację o niewybuchu leżącym w lesie przy Stalowej Woli przekazał nam 18 kwietnia jeden z czytelników. Natychmiast pojechaliśmy tam. Informacja była prawdziwa.
W niewielkiej odległości od ogrodzenia działki Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia, na przysypanym ziemią betonowym mostku, leżał jeden pocisk. Powiadomiliśmy o tym policję.
Kiedy policja przybyła na wskazane miejsce, stwierdziła, że pocisk został przyniesiony przez kogoś na mostek. Natomiast przy mostku, w dole, który kiedyś służył prawdopodobnie do testowania sprzętu wojskowego, wystawały z ziemi jeszcze trzy naboje.
Do zabezpieczenia groźnie wyglądających nabojów wezwana została żandarmeria wojskowa. Kiedy pociskom przyglądnęli się specjaliści z WITU okazało się, że są to naboje nie uzbrojone, służące tylko do testowania uzbrojenia. Nie stanowiły zagrożenia dla nikogo. Potwierdził nam to płk Andrzej Słakowski, kierownik Ośrodka Badań Dynamicznych Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia.
- Jednak w razie znalezienia jakichkolwiek nabojów, należy bezwzględnie zachować środki ostrożności, nie dotykać ich i powiadomić policję - przypomniał płk Słabowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Okrasa zrobił karierę po znajomości?! Wychowywał się w miejscu, o którym zapomniano
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną