Sanok Cup 2014: Pokazy, wyścigi i zabawa

Tegoroczna edycja Ice Racing Sanok Cup, czyli wyścigów motocyklowych na lodowym torze, będzie nieco inna niż te w poprzednich latach ze względu na nową formułę rozgrywania zawodów, ale nie tylko. Organizatorzy szykują dla kibiców coś więcej niż tylko wyścigi motocykli.

Sobotnie zawody rozpoczną się od pokazu łyżwiarstwa figurowego i próby jazdy rajdowym samochodem na torze lodowym. Za kierownicą usiądzie jeden z najlepszych kierowców w Polsce Tomasz Kuchar. Potem pojawią się zawodnicy klasycznego speedwaya, którzy spróbują swoich sił w ice racingu. Jedną z największych gwiazd, dwudniowego lodowego święta na torze Błonie, będzie wokalista Budki Suflera Krzysztof Cugowski, który odśpiewa hymn Polki.

Pierwszy wyścig sobotniej części zawodów rozpocznie się o 15.30. Pierwszego dnia zawodnicy będą rozgrywać eliminacje do niedzielnych finałów.
Drugi dzień będzie jeszcze bardziej obfity w dodatkowe atrakcje. Dla prawdziwych fanów ten dzień zacznie się już od godziny 12. W samo południe zaplanowane jest spotkanie kibiców z żużlową kadrą Polski w klubie Górnik. Część na torze Błonie zaś o godzinie 14.30 rozpocznie mecz hokejowy żużlowców z Niedźwiadkami Sanok. Nim na tor wyjadą główni bohaterowie pojawią się na nim specjaliści od żużla "na śrubkach", w którym to motocykle posiadają opony nabite wkrętami zamiast kolców. Weekend z ice racingiem zakończy zaś pokaz fajerwerków, który odbędzie się tuż po dekoracji zwycięzców.

- Ktoś może powiedzieć, dlaczego nie zorganizowaliśmy zawodów rangi mistrzostw świata. Odpowiem, że zorganizowaliśmy coś lepszego - mówił Paweł Ruszkiewicz, organizator zawodów podczas wczorajszej konferencji prasowej zorganizowanej w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie. - Lista jest niemal równoznaczna z turniejem Grand Prix, a do tego dochodzi Nikołaj Krasników. To multimedalista mistrzostw świata, który się już na dużych imprezach poza naszą nie ściga. Wraz z telewizją nc+ chcieliśmy stworzyć takie medialne wydarzenie. Bo te wszystkie atrakcje jak zabawa w hokeja, jazda motocyklami z oponami na śrubach, to są takie dodatkowe elementy, które przy okazji mistrzostw świata nie mogłyby być robione, bo są tam pewne obostrzenia. Będą wspaniali goście Robert Korzeniowski, Monika Pyrek i Zoltan Adorjan, którego kibicom żużla na Podkarpaciu chyba nie trzeba przedstawiać.

- Takich zawodów jak te w Sanoku nie ma nigdzie w Polsce - mówił Wojciech Blecharczyk, burmistrz Sanoka. - Przed rokiem nasz turniej był transmitowany do 63 państw na świecie, to dowód, jaki mamy potencjał organizacyjny.