MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sanocki Rynek jak Disneyland

Dorota Mękarska
Porównując projekt (poniżej) i zdjęcie ratusza, nasuwa się spostrzeżenie, że w zamyśle projektantów kolor ratusza miał być bardziej stonowany. Choć takiego koloru nie ma w podstawowej palecie barw, można go nazwać "łososiowym”. W rzeczywistości wyszedł bardziej cukierkowy.
Porównując projekt (poniżej) i zdjęcie ratusza, nasuwa się spostrzeżenie, że w zamyśle projektantów kolor ratusza miał być bardziej stonowany. Choć takiego koloru nie ma w podstawowej palecie barw, można go nazwać "łososiowym”. W rzeczywistości wyszedł bardziej cukierkowy. Fot. Dorota Mękarska
Sanocki rynek najbardziej podoba się dzieciom. Władze miasta, malując ratusz na różowo, trafiły w gusta małych dziewczynek.

Projekt modernizacji Rynku powstał w 2004 roku. Mimo że można się z nim było zapoznać, oglądając wizualizacje, na początku nie wzbudził kontrowersji. Wszyscy cieszyli się, że jedno z najbardziej zaniedbanych miejsc w Sanoku\ zyska wreszcie nowy wygląd.

- Projekt był wyłożony do publicznego wglądu. Wtedy był czas na dyskusję - mówi wiceburmistrz Stanisław Czernek. - Dzisiaj ta dyskusja jest bezprzedmiotowa.

Plac Czerwony w Sanoku

Na początku skrytykowano pomysł wycięcia drzew na Rynku, a potem wyłożenia go czerwoną kostką. Na forach internetowych sanocki rynek zyskał od razu miano "Placu Czerwonego".
[obrazek2] Wizualizacja RatuszaKrytyka opadła, gdy przystąpiono do remontu kamieniczek. Wszyscy chwalili świetny dobór kolorów i staranność wykonania.

Jak damskie "dessusy"

A jednak sanoczanie pootwierali usta ze zdumienia, gdy odsłonięto jedno ze skrzydeł zabytkowego ratusza. Bo jest pomalowane na różowo. Potocznie ten kolor określany jest "majtkowym różem".

Zespół z Kielc, który wygrał konkurs, przygotował projekt wykonany w klimacie starej pocztówki Sanoka.

- Ale projektanci zapomnieli widać, że niegdyś pocztówki były sztucznie kolorowane - śmieje się pan Robert, sanoczanin mieszkający w Bielsku- Białej.

- Musimy uszanować prawa autorskie projektanta, który wybrał taki kolor. Pytaliśmy o zdanie fachowców, w tym plastyka, historyka i architekta - mówi wiceburmistrz Czernek.

A co nasi Czytelnicy sądzą o nowym Ratuszu? Dzwońcie pod numer: 013 464-26-95, piszcie na adres: [email protected]

Jesień wasza, wiosna nasza

Ratusz zyskał już miano "domku lalki Barbie", a Rynek sanocznie nazwali "Disneylandem".

- Ta dyskusja jest nie na poziomie - obrusza się wiceburmistrz.

Czy ta koncepcja kolorystyczna koresponduje z obrazem Sanoka jako "Parkiem Dziedzictwa Kulturowego", w który to projekt gmina jest zaangażowana?

- Gdyby odsłonić warstwy farby na ratuszu, to jestem przekonany, że i taki kolor by się znalazł - twierdzi wiceburmitrz.

I apeluje, by krytykanci nie popadali w przesadę: - Z oceną trzeba poczekać aż zniknie rusztowanie. Przyjdzie na to czas na wiosnę. Wtedy Rynek będzie można oglądać w całej krasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24