- Nie stwierdziliśmy obrażeń, które możnaby powiązać bezpośrednio z bójką. Zgniecenie czaszki i uszkodzenie mózgu spowodowane były najechaniem kołami samochodu - podsumowuje wyniki poniedziałkowej sekcji zwłok 24-letniego Rafała Mariusz Tworek, prokurator rejonowy w Przeworsku.
Przypomnijmy, że Rafał C. zginął w sobotnie popołudnie, kiedy pod miejscowy sklep dostawczym mercedesem podjechali Bartłomiej Ć., Jacek S. z i Mateusz B., mieszkańcy sąsiednich wsi. Przyjezdni najpierw dotkliwie go pobili, a kiedy upadł na jezdnię przejechali po jego głowie. Wszyscy uczestnicy bójki byli pijani. Pięciu agresorom śledczy postawili zarzut udziału w bójce. Dodatkowo kierowca mercedesa, Bartłomiej Ć. może odpowiedzieć za nieumyślne spowodowanie śmierci. Grozi za to kara do 5 lat więzienia.
PRZECZYTAJ: Dramat w Rudce. 24-latek zginął, bo nie chciał się bić
- Nie możemy kwalifikować tego czynu jako zabójstwo, bo musielibyśmy założyć, że sprawca przyjechał pod sklep z zamiarem zabicia i że celowo najechał autem na 24-latka - tłumaczy prokurator.
Wobec pięciu mężczyzn prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze: dozór policyjny, zakaz zbliżania się do uczestników zajścia i zakaz opuszczania kraju, a także kaucję w wysokości 1,5 tys. zł. O tym, jaką linę obrony przyjęli podejrzani, a także o powodach bójki prokuratura na razie nie informuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?