Rzeszowskie PGE Rysice lecą do Turcji w najsilniejszym składzie z Ann Kalandadze

Gruzińska przyjmująca wicemistrzyń Polski z powodu choroby nie zagrała w sobotnim spotkaniu z Grotem Budowlanymi Łódź , ale już wyzdrowiała i dzisiaj wczesnym rankiem razem z całą ekipą poleciała z Jasionki via Warszawa do Stambułu. Na miejscu rzeszowianki mają wylądować o godzinie 14 tamtejszego czasu. W planach na popołudnie i wieczór trening i odprawa przed rewanżowym pojedynkiem o ćwierćfinał Ligi Mistrzyń z VakifBankiem. Pokaże go w czwartek Polsat Sport. Początek transmisji o godzinie 17.15.

Przed rzeszowskim zespołem bardzo duże wyzwanie, bowiem przed tygodniem w hali na Podpromiu przegrał on z broniącym trofeum i bardzo mocnym VakifBankiem 0:3. Turczynki to jeden z najlepszych klubów w kobiecej siatkówce na świecie i trudno przypuszczać, że przed własnymi kibicami pozwoli sobie na sensacyjną przegraną. Nasz zespół nie ma jednak nic do stracenia i zapewne postara się mocno postawić faworyzowanym gospodyniom. Podopieczne trenerów - Stephana Antigi i Bartłomieja Dąbrowskiego w czwartkowym pojedynku barażowym w Stambule muszą wygrać 3:0 lub 3:1, a potem jeszcze zwyciężyć w złotym secie. Bardzo trudna sprawa.

Rysice powrócą do Rzeszowa w piątek około godziny 11. Kibice będą mogli je zobaczyć w akcji w dwa lutowe poniedziałki i będą to hitowe starcia. 12 lutego o 17.30 zmierzą się o punkty w Tauron Lidze z zajmująca trzecie miejsce drużyną BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała, którą wyprzedzają w tabeli tylko o dwa oczka. Szlagierowy pojedynek odbędzie się 19 bm. o godz. 20.30. W ćwierćfinale Tauron Pucharu Polski rzeszowianki podejmować będą Chemika Police. Zwycięzca awansuje do turnieju finałowego.